Jak sobie poradzić z żałobą? Śmierć bliskiej osoby to sytuacja traumatyczna dla każdego z nas. Pogodzenie się z jej odejściem to żałoba, czas intymny, trudny a także potrzebny, aby zaakceptować nową rzeczywistość. Czym jest żałoba, jakie są jej etapy, objawy, jak sobie z nią poradzić i jak pomóc komuś, kto ją przeżywa?
Jak zapanować nad podjadaniem? Podjadanie jest jedną z najczęstszych przyczyn, dla których nie możemy utrzymać diety. Cały dzień wszystko idzie nam świetnie, aż nastaje wieczór i BACH! Wszystko z lodówki i szafek ze słodyczami ląduje w naszym brzuszku. Jak to się stało? Tego nie wie nikt. Ale nie to musimy dziś rozważyć. Omówimy to, jak do tego nie dopuścić, a raczej - co jest przyczyną podjadania i jak to ogarnąć? Chęć na zjedzenie jakiejś przekąski może dopadać nas o różnych porach dnia. Zwykle dzieje się tak pod wieczór. Dlaczego? Przyczyn (psychologicznych) jest kilka: mamy nieco więcej czasu, więc bywa, że jemy z nudów, często zajadamy stres po całym dniu pracy czy na uczelni, czujemy chęć nagrodzenia się po ciężkim dniu - jedzenie, a zwłaszcza słodycze natychmiastowo poprawiają humor, bywa, że ma na to wpływ towarzystwo: ktoś nas częstuje i nie potrafimy odmówić lub nieświadomie sięgamy po jakąś przekąskę, a potem to po prostu… leci, mamy pod ręką pyszności, więc ciężko się opanować i po to nie sięgnąć, wieczór, dobry film lub książka kojarzą się właśnie z jakąś przekąską - zazwyczaj to już zbudowany nawyk, od którego trudno się uwolnić. A jak to wygląda od strony fizjologicznej? Podjadamy najczęściej z dwóch przyczyn. Pierwszą jest głód. Może brzmi to jak coś oczywistego, ale nie zawsze jesteśmy świadome, skąd on wynika. Głód pojawia się wtedy, gdy po prostu musisz coś zjeść, bo nadeszła pora posiłku. Jeżeli nie masz nic pod ręką, zdarza się, że wrzucasz byle co na szybko, żeby tylko zabić pierwszy głód. Potem musisz zrobić to samo z kolejnym i tak dalej, aż do normalnego posiłku. Masz niezbilansowaną dietę, która nie daje Ci uczucia sytości. Znasz to uczucie, kiedy niedługo po jedzeniu masz znowu na coś ochotę i/lub nie czujesz satysfakcji po jedzeniu? Uwierz mi, że najedzona sytym, odpowiednim posiłkiem nawet byś o tym nie pomyślała! Taka dieta może zawierać np. dużo śmieciowego, przetworzonego jedzenia, mało błonnika i mało sycących składników, jak białko czy tłuszcze (co jest częste w dietach wege lub redukcyjnych). Jesz za mało, bo jesteś np. na redukcji, nie masz czasu albo uważasz, że nie powinnaś tyle jeść. Jeżeli nie jesz wystarczająco dużo jedzenia, będziesz głodna, a to skłoni Cię do podjadania. Prosty ciąg przyczynowo - skutkowy. Jeżeli chcesz schudnąć i chodzisz wiecznie głodna, zastanów się, czy na pewno dobrze założyłaś sobie ilość kalorii. Może wcale nie musisz się głodzić i katować? I tak nic Ci to nie da, jeżeli ciągle musisz podjadać. Drugą przyczyną fizjologiczną są zaburzenia gospodarki cukrowej, które mogą być związane znowu z nieodpowiednią dietą (nie tylko). Wahania cukru we krwi, a konkretniej jego nagły spadek, powoduje, że musisz koniecznie coś zjeść, bo inaczej będziesz czuć się źle. Po spożyciu źle zbilansowanego posiłku, który powoduje właśnie taką reakcję organizmu, szybko będziesz musiała coś przekąsić, żeby tylko nie było tak tragicznie. Takie wahania nie muszą od razu oznaczać, że masz insulinooporność czy inne schorzenia - możesz być po prostu niewyspana (a to ma ogromny wpływ) lub jeść nieodpowiednie posiłki. Warto uważniej przyjrzeć się swojemu trybowi życia, jeżeli ciągle dokuczają Ci objawy niskiego cukru we krwi. Ok, przejdźmy zatem do rozwiązania. Jak poradzić sobie z podjadaniem? Nuda. Znajdź coś, co pomoże Ci się zająć. Zrób sobie herbatę, napij się wody, wyjdź z domu się przejść, pograj w grę, poczytaj książkę. Wszystko, żeby tylko zająć swoją głowę i nie myśleć o jedzeniu. Zastanów się, co zajmuje Cię na tyle, że totalnie zapominasz o całym świecie. Może warto robić to częściej? Zawsze przed sięgnięciem po jedzenie zastanów się, dlaczego to robisz. Czy naprawdę jesteś głodna? Czy to może po prostu zachcianka? zajadasz stres, to uwierz mi, że nie jest to najlepsze wyjście z takiej sytuacji. Na stres trzeba szukać rozwiązania, bo nie może on po prostu tak sobie hulać w Twoim życiu. Rozwiązaniem nie jest jedzenie, alkohol, wyżywanie się na innych i płacz w poduszkę. Rozwiązaniem jest sposób na pozbycie się negatywnych emocji ze swojego życia - analizą sytuacji i tego, na ile miałaś na nią wpływ, zastanowienie się, co możesz teraz zrobić, przemyślenie czy to w znaczący sposób wpływa na Twoje życie i decyzje. Być może okaże się, że przeżywanie tego nie ma sensu. Pomocna może być medytacja, joga czy inne ćwiczenia wyciszające. Może to być też boks, bieganie, taniec czy śpiew. To będzie zdecydowanie bardziej korzystne, niż jedzenie i płacz w poduszkę. (Oczywiście czasami warto się wypłakać i nie warto blokować emocji. Ale nie mogą one nami aż tak rządzić!) Potrzeba potrzebujesz nagradzania się, być może jest coś w Twoim życiu i przeszłości, co ma na to wpływ? Takie aspekty zdecydowanie warto przegadać na terapii lub spróbować podejść do tego inaczej - zrobić wieczór dla siebie, np. typu SPA czy ulubiony film. Są inne opcje, niż jedzenie i mogą być równie przyjemne. Towarzystwo. Jeżeli ktoś Cię częstuje, a Ty nie potrafisz odmówić, po prostu… musisz się tego nauczyć! Nikogo nie obrazisz, jeżeli powiesz mu “Nie, dziękuję”. Pamiętaj, że możesz odpuścić sobie tłumaczenia, jeżeli nie chcesz tego robić. Masz prawo do odmowy i nie musisz nic wyjaśniać, dlaczego, chyba że oczywiście wolisz tak zrobić. Jeżeli spotkania ze znajomymi kojarzą Ci się z jedzeniem lub na stole zawsze pojawia się coś pysznego to pamiętaj, że nie musisz po to sięgać. Wiadomo, że jest to trudne, ale jak odsuniesz paczkę z ciastkami nieco dalej, nie będzie już tak łatwo po nią sięgnąć. Szafka pełna słodyczy. Ok, to dość trudne. Mając coś pysznego na wyciągnięcie ręki, bardzo trudno się opanować. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest… przestanie kupowania słodyczy i gromadzenia ich w domu! Jeżeli nie będziesz miała nic pod ręką, o wiele rzadziej będziesz sięgać po przekąski - komu by się chciało iść po coś specjalnie do sklepu? Nawyk. Niestety nawyki gubią nas najbardziej. Bardzo ciężko się ich pozbyć i to zmienić - zwykle kojarzą się z czymś miłym i przyjemnym, a przekąski do książki czy filmu są niczym kołderka otulająca nas w chłodne dni. Niestety, z tym trzeba po prostu ZERWAĆ i się oduczyć. Nie będzie to łatwe, ale na pewno warto próbować. Warto stworzyć sobie nowy klimat i otoczkę w trakcie spędzania tak czasu wolnego, żeby nie kojarzyło się to tylko z jedzeniem. Głód - czas na posiłek. Jeżeli to Twoja pora na posiłek, nie przeciągaj tego i po prostu coś zjedz. Czasami warto zaczekać 5 minut na normalny obiad czy kolację i zjeść coś pełnowartościowego. Jeżeli nie miałaś jak sobie czegoś przygotować lub nie masz nic w lodówce, możesz zerknąć na “gotowce” w sklepach. Różnego rodzaju sałatki (z mięsem, strączkami i sosem) czy nawet pełne posiłki, dostępne w wielu miejscach, będą o wiele lepszym rozwiązaniem niż przegryzanie byle czego. Pamiętaj, że w razie czego wszędzie masz rozpisane kalorie. Głód - źle zbilansowana dieta. Jeżeli Twoja dieta jest raczej przetworzona i mało wartościowa, spróbuj to zmienić. Nie wiesz jak do tego podejść? Możesz zacząć z gotowymi jadłospisami, które są dostępne u mnie w sklepie. Gdy nauczysz się, jak jeść zdrowo, sycąco i jednocześnie smacznie, będziesz miała więcej pomysłów (i chęci) na komponowanie diety. Możesz też umówić się na indywidualne konsultacje z dietetykiem, który pomoże Ci zadbać o Twoje odżywianie. Opcji jest mnóstwo i warto je rozważyć. Głód - zbyt mała ilość jedzenia. Jeśli jesz za mało, bo wydaje Ci się, że tak powinnaś, zweryfikuj to - możesz skonsultować się z dietetykiem lub napisać do mnie na maila. Chętnie Ci pomogę policzyć, ile powinnaś jeść. Zerknij też do artykułu o poprawnej redukcji, gdzie podaję dokładne informacje, jak wyliczyć zapotrzebowanie kaloryczne. Głodzenie się nie jest okej ani dla organizmu, ani dla Twojej psychiki. Jeżeli jesz za mało, bo nie masz czasu gotować, możesz rozważyć opracowanie szybszych dań i mrożenie je na cały tydzień lub nawet… zamówienie cateringu dietetycznego! Każda opcja będzie dobra, jeżeli w końcu odżywisz swój organizm. Zaburzenia gospodarki cukrowej. Ten temat jest już nieco bardziej skomplikowany. Przede wszystkim warto się zbadać i skonsultować wyniki z lekarzem. Być może problem jest poważniejszy, niż się wydaje, a zdecydowanie lepiej zadziałać wcześniej i nie czekać. Tu sprawdzi się również odpowiednio skomponowana dieta i prawidłowo zbilansowane posiłki, które nie będą problematyczne dla gospodarki cukrowej organizmu. Produkty przetworzone, zbyt mała ilość białka lub tłuszczy w pożywieniu w stosunku do zawartości węglowodanów i wiele innych mogą powodować właśnie takie problemy. Czy znalazłaś tutaj odpowiedzi na swoje pytania? Pamiętaj, że zawsze możesz wpaść na mojego instagrama i zapytać o wszystko w komentarzach - agaciasta_pl!
Według ajurwedy po 22:00 nasza energia ponownie wzrasta i bardzo często zaczynamy czuć się wtedy głodni. Suplementy diety – jeśli naturalne metody nie wystarczają możemy wesprzeć nasz organizm witaminami z grupy B lub l-glutaminem, które pomagają organizmowi poradzić sobie z utrzymaniem prawidłowego poziomu cukru we krwi.
Witam Od kilku lat zmagam się z podjadaniem w nocy. po położeniu się spać po około 1-2 godzinach wstaję i świadomie dojadam. Nie śą to jakieś wielkie ilości - ale: 1) chodzi mi o wagę - pomimo aktywnego trybu życia - mam pełną swiadomość ze nie jest to bez wpływu na moją masę 2) aspekt stomatologiczny - jest również wazny. Dodatkowo ostatnio miałem robione EKG - i badania krwi wszystko w porządku. W zeszłym roku - do kierowania pojazdem miałem robione badania na cukier ( glukozę) - wszystko ok. Dodam ze środki na spokojny sen, melatonina i inne tego typu suplementy diety kompletnie nie działają. W życiu osobistym nie mam jakiś wielkich problemów spędzających mi sen z powiek. Co zaobserwowałem - nie wstaję i ie jem jeśli nie spię w swoim domu.. MĘŻCZYZNA, 39 LAT ponad rok temu Cała prawda o multiwitaminach Witam, prawdopodobnie ma Pan taki nawyk, który nie ma nic wspólnego z głodem ani innymi fizjologicznymi parametrami. Proponuję spróbować spać przez jakiś czas w innym pokoju. Jeśli to nie pomoże sugeruję konsultację u psychologa. Tak jak Pan pisze nocne jedzenie ma szereg szkodliwych konsekwencji, a im dłużej trwa, tym bardziej utrwala się Panu ten nawyk. Pozdrawiam, Karolina Kuźbicka 0 Szanowny Panie, warto byłoby skorzystać z pomocy psychologa, który pomoże Panu opracować strategię radzenia sobie z tego typu objawami. Pozdrawiam i życzę zdrowia Lech Popiołek 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Czy mogę przed snen zażywać ten olejek? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Jak mogę leczyć moje problemy ze snem? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Czy mogę podać dziecku z autyzmem melatoninę na sen? – odpowiada Mgr Agata Majda Co mogą oznaczać bardzo częste paraliże senne? – odpowiada Dr n. med. Maria Magdalena Wysocka-Bąkowska Jak można pozbyć się koszmarów? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej Jak leczyć silne zaburzenia snu u 25-latki? – odpowiada Mgr Bożena Waluś Czy te problemy ze snem mogą mieć związek z nerwicą lękową? – odpowiada Mgr Bożena Waluś Jakie preparaty na stres stosować? – odpowiada Mgr Bożena Waluś Co może znaczyć mój problem z zasypianiem? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Czy te sny to objaw jakiejś choroby? – odpowiada Mgr Bożena Waluś artykuły
2.7 हज़ार views, 20 likes, 12 loves, 5 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from Magda Foeller Studio: Ups! Zobacz na czym mnie przyłapałaś! ️
Podjadanie to strasznie uciążliwy nawyk, który potrafi zniweczyć nawet najlepszą dietę. Jak sobie z tym poradzić raz na zawsze? Przyznam, że z podjadaniem mam niemały problem. Potrafię miesiącami trzymać się ustalonych przez siebie zasad, nie sięgać po niezdrowe przekąski i nie popełniać innych grzeszków dietetycznych, po czym przychodzi taki moment, że przez kilka tygodni jedyne o czym potrafię myśleć, to co obecnie schrupać. Kiedy sprawy przybierają coraz gorszy obrót, a samopoczucie jest coraz gorsze, przypominam sobie te kilka rzeczy, które pomagają mi w powrocie na dobre tory. Jak przestać podjadać? Opróżnij dom z niezdrowego jedzenia – należę do osób, które jeśli mają w domu jakieś niezdrowe przekąski, to najpewniej prędzej czy później się do nich dobiorą. Dlatego takowych w moim domu nie znajdziesz. No chyba, że dostajemy coś w prezencie, ale to najczęściej szybko zjadają goście lub mój mąż przy spadku energii podczas pracy. Ale jemu też staram się dozować te „przyjemności”, bo fakt, że jest szczupły nie zwalnia go od zdrowego jedzenia. Nie używaj słodyczy czy słonych przekąsek jako dekoracji – w wielu domach na stolikach kawowych czy półkach stoją piękne miseczki wypełnione orzeszkami czy różnego rodzaju cukierkami. To najgorsze, co możemy zrobić sobie na diecie. No chyba, że masochistycznie chcemy tak ćwiczyć siłę charakteru. Próbowałam i tego. Sprawdzało się, dopóki nie dopadł mnie jakiś dołek, czy podczas ekstremalnego zmęczenia. Wtedy żadne racjonalne argumenty nie mają racji bytu i garść cukierów prędzej czy później trafia do mojego żołądka :). Zacznij ćwiczyć – z doświadczenia wiem, że wysiłek fizyczny jest skutecznym motywatorem do trzymania tzw. „czystej michy”. Przynajmniej u mnie. Kiedy biegam i wkładam w to dużo wysiłku, nie wyobrażam sobie, żeby niweczyć to jakimś cukierkiem czy czekoladką. Dodatkowo, podczas ćwiczeń wytwarzają się endorfiny i chęć podjadania automatycznie się zmniejsza – mamy mniej dołów, które potrzebujemy rekompensować sobie słodyczami czy słonymi przekąskami. Znajdź zdrowe zamienniki niezdrowych przekąsek – jeśli nie potrafisz powstrzymać się od chrupania czegoś przy filmie lub zjedzenia czegoś słodkiego do kawy, postaraj się, żeby te przekąski były zdrowe. Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile pysznych zdrowych „przegryzek” może zastąpić chipsy lub czekoladki. Kilka pomysłów na zdrowsze słone i słodkie przekąski znajdziesz TUTAJ. Miej wodę w pogotowiu – często głód mylony jest z pragnieniem. Przekonałam się o tym na spacerach z córką, podczas których praktycznie zawsze zaczynam czuć głód. Jednak, kiedy wracam do domu wystarczy, że wypiję szklankę wody i głód mija. Dlatego warto mieć w pogotowiu butelkę wody i zanim sięgniemy po coś do jedzenia, wypijmy kilka łyków wody i sprawdźmy czy to nasz głód nie jest zwykłym pragnieniem. Jedz regularnie pełnowartościowe posiłki – jeśli nasz organizm będzie dobrze odżywiony, nie będzie próbował uzupełnić niedoborów przez zmuszanie nas do podjadania. Dlatego warto jeść regularnie, najlepiej 5 posiłków dziennie (o zaletach takiego jedzenia więcej przeczytasz TUTAJ). Postaraj się też, żeby dania, które jesz były pełnowartościowe i zawierały zarówno białka, jak i węglowodany oraz zdrowe tłuszcze. Przykłady takich posiłków znajdziesz w moich licznych Fotomenu. Rób ciekawe rzeczy – nuda to jeden z powodów podjadania, dlatego staram się być zawsze zajęta. O co zresztą u mnie nie trudno, bo przy małym dziecku zawsze jest coś do roboty. Ale kiedy masz wolny dzień, staraj się spędzić go aktywnie. Jeśli jednak masz ochotę na totalne nicnierobienie, przygotuj sobie zdrowe przekąski, żeby Cię nie kusiło do sięgnięcia po coś niezdrowego. Gotuj zdrowo i ciekawie – nudne i nieciekawe dania to największy wróg szczupłej sylwetki. Nie znoszę mdłych dań bez smaku, dlatego wszystkie popularne „diety cud” nie mają u mnie racji bytu. Jem zdrowo, kolorowo i to, na co aktualnie mam ochotę. Dlatego nie mam niezdrowych zachcianek, albo pojawiają się one bardzo rzadko. Tutaj odsyłam Cię do zakładki PRZEPISY w Menu Głównym, gdzie znajdziecie wiele pomysłów na pyszne, zdrowe dania. Wiem jak ciężko poradzić sobie z tym problemem, ale zapewniam Was, że jeśli zastosujecie się do tych kilku zasad i będziecie się ich trzymać, szybko pójdzie w niepamięć. Wystarczy kilka dni konsekwencji, a wejdzie Wam to w krew i powstrzymanie się od podjadania nie będzie stanowiło dla Was problemu. A jak to jest u Was? Podjadacie/podjadałyście między posiłkami? Jeśli już tego nie robicie, jak udało Wam się z tym uporać? Jeśli ten post okazał się dla Was wartościowy, proszę podzielcie się swoją opinią w komentarzu, dajcie łapkę w górę (Facebook) lub kliknijcie w serduszko (Instagram). Podobne wpisy Co jeść, żeby schudnąć i być zdrowym? Czego nie jeść, żeby schudnąć i być zdrowym?
Zajadanie stresu i emocji – leczenie. W przypadku gdy jednak wszystkie własne metody nie działają, nie wiemy co jest przyczyną, lub wiemy ale nie umiemy sobie z tym poradzić, warto jest skonsultować się z psychodietetykiem, który z doświadczenia i zawodu, specjalizuje się leczeniu zajadania emocji. Jeśli okaże się że problem
fot. Fotolia By udało ci się odzwyczaić organizm od nocnego podjadania, najpierw musisz zdać sobie sprawę, dlaczego to robisz. Poniżej prezentujemy 10 powodów, przez które wieczorem zaglądasz do lodówki i sposoby na ich wymazanie z życia! Powód nr 1 - Ale nuda... To jedna z przyczyn nocnego podjadania. Zero ekscytujących przeżyć, małe szanse na seks. Wtedy idziemy do kuchni, a tam czeka na nas coś bardzo przyjemnego. Kubełkiem lodów, batonikami, wielką michą spaghetti rekompensujemy sobie monotonię i nudę w życiu Rób coś dla siebie. Zapisz się na wieczorny kurs tańca, idź z przyjaciółmi do klubu lub kina. Albo po prostu połóż się wcześniej spać. Powód nr 2 - Lodówka pękająca w szwach To pułapka. Po megazakupach masz ochotę spróbować Jeśli nie umiesz się powstrzymać, rób zakupy na bieżąco. Tylko to, co zamierzasz zjeść w danym dniu. Jeśli po imprezie zostało Ci dużo jedzenia, rozdaj je gościom. Powód nr 3 - Książki Kucharskie Widok atrakcyjnej potrawy (np. na zdjęciu) wzmaga apetyt. Czytanie książek kucharskich czy oglądanie programów kulinarnych zwykle kończy się tym samym – natychmiastową próbą skonstruowania podobnego dania z obecnych w lodówce Przede wszystkim unikaj oglądania książek kucharskich. Zadbaj też, aby w lodówce były jak najmniej „szkodliwe” składniki potraw: seler naciowy, chudy jogurt, chuda szynka. Powód nr 4 - Za mało jedzenia w ciągu dnia Potrzebujesz określonej dawki energii. Norma wynosi 1800–2000 kcal. Naukowcy widzą związek między jedzeniem po godz. 20 a tyciem. Powodem jest spadek metabolizmu. Późna kolacja nie powinna przekraczać 300 kcal. Pozostałe kalorie zostaną Jedz śniadanie. Osoby, które z niego rezygnują, zwalniają metabolizm o 30%! Powód nr 5 - Złe nawyki Już w dzieciństwie „wgrywamy” sobie do pamięci połączenie: telewizor plus chipsy. Po latach wciąż mamy ten sam schemat utrwalony w Najlepiej nie kupuj „wciągaczy” typu orzeszki albo chipsy. Zastosuj drobne oszustwa, np. warzywa pokrojone w paski. Powód nr 6 - Bezmyślne jedzenie To znak naszych czasów. Nie umiemy celebrować posiłków. Często zjadamy je na stojąco, przy lodówce, stole, oknie. Tak samo w pracy. W domu najczęściej kręcimy się chaotycznie myśląc, co tu zrobić. Kiedy stajemy przed lodówką, bez namysłu wyciągamy, podjadamy i dalej krążymy w poszukiwaniu celu. Współczesny człowiek nie je wtedy, gdy czuje głód, tylko wówczas, kiedy nadarza mu się Popracuj nad sobą. Jeśli chcesz coś zjeść o północy - ok, ale umowa jest taka: wyciągasz z lodówki kawałek mięsa lub ryby. Podgrzewasz, kroisz i jesz przy stole. Jak pomyślisz o tych wszystkich rzeczach, na pewno przestanie Ci się chcieć jeść. Zwłaszcza gdy przyczyną zachcianki nie jest prawdziwy głód. Powód nr 7 - Alkohol do kolacji Kieliszek wina wypity z przyjaciółką zawsze powoduje napad wilczego głodu. Mimo późnej godziny musisz coś przekąsić. A co najlepiej pasuje do wina? Żółty ser, winogrona, krakersy, słone orzeszki. Lekko licząc, jakieś 350 dodatkowych Nie pij alkoholu na pusty żołądek. Jeśli masz ochotę na kieliszek wina, wypij go bezpośrednio po kolacji. Powód nr 8 - Wieczorne ćwiczenia Często skutkują tym, że zaraz po powrocie z siłowni rzucasz się na jedzenie i nie umiesz przestać Jeśli po przyjściu do domu odczuwasz głód, dobrym pomysłem będzie zjedzenie czegoś bardzo lekkiego, ale z dużą ilością białka. Może to być np. sałatka z gotowanym kurczakiem i ryżem, ryba z brokułami. Dowiedz się więcej o podjadaniu: napisane na podstawie artykułu Joanny Winiarskiej zamieszczonego w magazynie Uroda
Żeby poradzić sobie z tymi emocjami, stosują czynność kompulsywną, czyli objadają się. Zaburzenia kompulsywne mogą wiązać się z silną potrzebą osiągnięć, potrzebą akceptacji i aprobatą ze strony otoczenia. Czynniki biologiczne takie jak uszkodzenia ośrodka sytości i głodu. W tym wypadku organizm nie wysyła informacji do
Wiele kwestii przyczynia się do rozwinięcia nawyku nocnego podjadania. Problem ten niekorzystnie odbija się na sylwetce, a także zaburza naturalny rytm snu. Wpływa na to zarówno nadmierny stres, jak i rozplanowany w ciągu całego dnia sposób odżywiania. Bardzo pomocne w walce z wieczornym apetytem mogą się okazać różne techniki relaksacyjne oraz odpowiednio dobrany posiłkówPodstawową zmianą w nawykach żywieniowych osób podjadających w nocy jest modyfikacja sposobu dostarczania jedzenia w ciągu dnia. Posiłki powinny być regularne i urozmaicone, spożywane 4-5 razy dziennie co ok. 3-4 godziny. Organizm otrzymuje dzięki temu niezbędną ilość substancji odżywczych oraz optymalną podaż energetyczną. Nocne podjadanie często jest spowodowane brakiem wartościowego śniadania. Pierwszy posiłek w ciągu dnia pobudza metabolizm i sprzyja poprawnemu funkcjonowaniu przez całą dobę. Śniadanie powinno być pożywne i obfite. Duże znaczenie ma przestrzeganie pór kolejnych posiłków. Ostatni najlepiej zjeść na około trzy godziny przed niezdrowej żywnościProblem z nocnym podjadaniem najczęściej występuje, gdy w pobliżu znajdują się różne przekąski. Obecność smacznych, ale przy tym często niezdrowych smakołyków działa bardzo stymulująco na podświadomość. Trudno wówczas nie ulec pokusie i nie sięgnąć po kolejny batonik, ciastko czy paczkę chipsów. Osoby mające problem z nocnym podjadaniem powinny całkowicie zrezygnować z przechowywania tego rodzaju produktów w domu. Jeżeli pod ręką nie znajduje się nic łatwego i szybkiego do zjedzenia, prawdopodobieństwo kolejnego wieczornego odwiedzenia kuchni maleje. Potrzebę sięgnięcia po przekąskę można wówczas zaspokoić kilkoma łykami wody ułatwiająca zasypianieNocne podjadanie może się wiązać z nieodpowiednio skomponowanym ostatnim posiłkiem spożywanym w ciągu dnia. Należy przede wszystkim unikać produktów zawierających tyraminę, która pobudza wydzielanie się adrenaliny. Substancja występuje w produktach marynowanych i wędzonych, sosie sojowym, czekoladzie i niektórych winach. Na noc niw powinno się też spożywać kawy oraz innych produktów zawierających kofeinę, np. czarnej herbaty czy napojów typu cola. Nadmierne pobudzenie może zwiększać ochotę na uspokojenie organizmu jedzeniem, co w konsekwencji prowadzi do nocnego podjadania. Ostatni posiłek w ciągu dnia powinien zawierać węglowodany proste oraz białko, ponieważ dają one uczucie sytości na dłużej i zmniejszają o relaks i zdrowy senPodjadanie w nocy może się wiązać z nadmiernym stresem w ciągu dnia. Brak umiejętności radzenia sobie z narastającymi problemami sprzyja szukaniu prostych i szybkich sposobów na oderwanie uwagi. Nocne podjadanie nie jest jednak dobrą metodą na ukojenie nerwów. Przed snem warto więc zadbać o odpowiednią relaksacją. Wyciszenie organizmu zwalcza stres i napięcie, co korzystnie wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne. Nie bez znaczenia pozostaje jakość snu. Jego brak lub niedostateczna ilość często występuje na skutek nadpodaży kalorycznej przy jednocześnie ubogiej pod względem odżywczym diety. Warto więc w miarę możliwości prowadzić nieco spokojniejszy i ustabilizowany tryb życia, unikając tym samym wieczornych napadów pomocU niektórych osób nocne podjadanie ma emocjonalne podłoże. W takim przypadku warto skorzystać ze wsparcia psychodietetyka, który będzie w stanie zdiagnozować ewentualne zaburzenia odżywiania. Sposobem na poradzenie sobie z nadwagą powodowaną nocnym podjadaniem mogą być plastry Sliminazer. Opis tego nietypowego suplementu znajduje się na stronie: W przeciwieństwie do standardowych kapsułek odchudzających, produkt ten pozwala na aplikację substancji aktywnych przez skórę. Plastry Sliminazer posiadają formułę opartą na naturalnych składnikach, które w określony sposób przyczyniają się do przywrócenia równowagi metabolicznej i ułatwiają wprowadzenie korzystnych nawyków żywieniowych.
Dobry sąsiad to prawdziwy skarb. Zdarzają się jednak tacy, którzy nie szanują ciszy nocnej, urządzają huczne imprezy, awanturują się lub w inny sposób sprawiają, że zamieszkiwanie we wspólnym budynku to istna udręka. W dzisiejszym wpisie opowiem krótko, jak sobie radzić z uciążliwym sąsiadem i jakie kroki prawne powinniśmy podjąć aby odzyskać upragniony spokój we własnym
6 listopada, 2020Jesienna aura i prześladujący nas stres związany z niepewną sytuacją powodują, że częściej sięgamy po różnego rodzaju przekąski- od słodkich ciasteczek po słone chipsy. Niestety, „zajadanie stresu” ma wpływ na naszą wagę i sobie z tym poradzić?WYZNACZ SWÓJ CEL lub przypomnij sobie, co skłoniło Cię do rozpoczęcia zmian nawyków żywieniowych. Może masz to gdzieś zapisane (jeśli nie, zrób to teraz!)- przypomnienie sobie o celu, pomoże Ci wrócić na dobre tory. Warto uświadomić sobie konsekwencje wynikające z podjadania i korzyści jakie płyną z unikania jedzenia w godzinach wieczornych. Zastanów się również nad tym, jakie zachowania i momenty w ciągu dnia skłaniają Cię do co jesz! – dzięki temu zauważysz ile błędów żywieniowych popełniłeś. Dziennik żywieniowy możesz również podesłać swojemu dietetykowi, który wskaże nieodpowiednie schematy i pomoże Ci sobie z nimi DIETETYKA:Aby sprawdzisz ile tak naprawdę podjadasz chowaj w specjalnie przeznaczonej do tego szufladzie wszystkie opakowania po produktach nadprogramowych, które zjadłeś/aś. Wpływa to na naszą wyobraźnie, dzięki temu widzimy ile tak naprawdę zjedliśmy na przykład w ciągu stałe godziny posiłków. Lepiej jest zjeść porządny posiłek, niż podjadać co chwilę drobne przekąski. Nie podjadaj pomiędzy posiłkami! W godzinach pomiędzy posiłkami możesz natomiast pić do woli. Woda, herbata, ziołowe napary czy kawa pomogą Ci wypełnić żołądek pomiędzy swój czas! Długie wolne wieczory warto przeznaczyć na aktywnością fizyczną – spacery, ćwiczenia w domu: joga, rozciąganie, ćwiczenia na daną partię powiedz stanowcze NIE. Pamiętaj, że alkohol zaostrza oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Nie kupuj słodyczy i przekąsek do domu! Nie trzymajmy w domu specjalnej półki ze słodyczami – niby dla gości, ale jak tylko przyjdzie nam chęć na podjadanie zaraz do niej sięgamy. Jak nie będziemy mieć przekąsek w domu nie będziemy po nie sięgać. 😉Jedz powoli i w skupieniu. Staraj się całą uwagę skupić na przygotowanym się! Istnieje wiele badań potwierdzających, że osoby które krótko śpią mają większą ochotę na musisz już po coś sięgnąć miedzy posiłkami to najlepiej aby były to warzywa, np.:– pokrojona w słupki marchewka,– kiszone ogórki,– surówka z obiadu ( np. mizeria, kapusta kiszona, surówka z kapusty pekińskiej)– gotowane warzywa: np. brokuł, kalafior (bez dodatku masła, bułki tartej),– soki warzywne,– pomidorki koktajlowe, ogórki, są niskokaloryczne i posiadają dużo błonnika ?Dajcie znać jak Wy radzicie sobie z podjadaniem i jakie są Wasze sprawdzone sposoby na stres!
Tak samo jak na kaszel nie zawsze pomaga herbata z miodem i czosnkiem, tak również nie zawsze potrafimy sobie poradzić z naszymi problemami w głowie. Choć overthinking nie jest uznawany sam w sobie za zaburzenie psychiczne, czasami może wieść do depresji czy innych zaburzeń lub być jednym z ich objawów.
Marzysz o tym aby wreszcie przestać podjadać? Aby wreszcie oprzeć się tym wszystkim kuszącym Cię słodkościom? Bo przecież słodycze rujnują każde Twoje odchudzanie, a kiedy już schudniesz powodują ponowne wiedzieć jak przestać podjadać?Na szczęście istnieje niewiarygodnie skuteczny i banalnie prosty sposób na zaprzestanie istotne ten sposób, nie tylko uchroni Cię przed pochłanianiem ogromnych ilości cukru, to jeszcze przyniesie szereg korzyści więc sobie poradzić z niezdrowym podjadaniem?Jak opanować słodyczowy głód i nie być kuszonym przez cukierki, batoniki, żelki i ciasteczka? Potrzebujesz do tego tylko jednej przyprawy. Jakiej?Już od dziś zacznij jeść KURKUMĘ, która zmniejsza głód wywołany nerwowym jak wiadomo nerwowy głód, który objawia się częstym sięganiem po słodkości, jest jedną z głównych przyczyn pojawienia się zbędnych wiesz, że takiej sytuacji sprzyja niedobór serotoniny w Twoim organizmie?To prawda serotonina nazywana hormonem szczęścia wydzielana w podwzgórzu mózgowym, jest odpowiedzialna nie tylko za pozytywny nastrój, ale także wpływa na apetyt i też:10 produktów antynowotworowychDlatego też u osób z niedoborem serotoniny pojawiają się problemy z podjadaniem słodyczy, które przecież bardzo szybko i tucząco poprawiają pozwala temu zapobiec, ponieważ substancje czynne zawarte w niej regulują pracę dwóch neuroprzekaźników, czyli dopaminy i serotoniny, które odpowiadają za stany tego dzięki częstemu jadaniu kurkumy, najlepiej do każdego posiłku wzrośnie w Twoim organizmie poziom serotoniny, będziesz więc stale szczęśliwy, spokojny i zaprzestaniesz to nie wszystko dzięki kurkumie:1. Poprawisz swoje Wspomożesz swoje Ujędrnisz swoje Wspomożesz terapię Odmłodzisz swój Poprawisz pracę Zapobiegniesz zastanawiasz się…Jak stosować kurkumę, aby czerpać z niej jak najwięcej korzyści?Mianowicie substancje czynne zawarte w kurkumie wchłaniają się lepiej, kiedy połączysz tę przyprawę z czarnym pieprzem rozpuszczonym w oliwie z też zrób sobie pyszny sos z kurkumy, czarnego pieprzu, kolendry, kardamonu oraz oliwy z oliwek i dodawaj do każdego posiłku. Dzięki temu sosowi – przestaniesz wreszcie podjadać tuczące słodycze!Wow! Znasz już sposób jak przestać podjadać!Sprawdź, co jeszcze potrafi ta przyprawa:Naturalny sposób na rozjaśnianie włosówDlaczego Hindusi tak rzadko chorują na nowotwory? Oto ich sekret
Jeżeli nie wiesz jak prawidłowo skomponować swój jadłospis to koniecznie do nas napisz! Mamy również dostępne Plany żywieniowe na 7dni i 14 dni. Dietetyk NUJA z przyjemnością udzieli pomocy każdemu z Was. Po czwarte, zadbaj o swój sen. To, że zmęczony i niezregenerowany organizm jest skłonny do napadów głodu jest jasne. Po
Zacznijmy od wyjaśnienia, czym charakteryzuje się podjadanie. Niestety, większość ludzi nie ma żadnego systemu żywieniowego i kieruje się smakiem lub szybkim zaspokojeniem głodu przy wyborze powoduje, że osoba nie jest w stanie stwierdzić ile posiłków je w ciągu dnia, ile kalorii spożywa i które produkty są zdrowe. Dlatego ktoś jedząc 7 razy dziennie uzna, że w jego harmonogramie występuje 7 posiłków. Z drugiej jednak strony inna osoba - która je 7 razy - będzie przekonana, że spożywa 3 posiłki, a 4 to podjadanie. Wówczas sformułowanie, mówiące o niejedzeniu między posiłkami, może nie trafić do odbiorcy. Dlatego ważną kwestią jest, aby posiłek traktować, jak zbiór makroelementów o sporej kaloryczności. Przegryzką nazywać będziemy zasadniczo produkt, który ma mało kalorii, witamin i makroelementów. Kluczowym podejściem jest, by odstępy między posiłkami były dość znaczące i oscylowały w granicach 3-5 godzin. To pozwoli organizmowi przetrawić cały posiłek, a także da chwilowy odpoczynek organom, takim jak wątroba czy nerki, odpowiedzialnym za trawienie i filtrowanie. Zbyt częste jedzenie z kolei może powodować wyrzut insuliny, co nie będzie korzystne dla naszej trzustki. Natomiast jedząc 1 czy 2 razy dziennie, dostarczymy w jednym posiłku zbyt dużo kalorii i przeciążymy układ trawienny. Być może to rozwiązanie byłoby dobre, gdyby zostało wprowadzone na okres maksymalnie 1-2 tygodni. Optymalnym sposobem będzie jednak jedzenie 3-5 posiłków w ciągu dnia o stałych porach przy równej przerwie między nimi. Podjadanie burzy odstępy pomiędzy poszczególnymi daniami i źle wpływa na układy naszego ciała. Przekąski to z reguły słodycze lub tłuste, słone produkty, które dodatkowo niekorzystnie działają na nasz organizm. Zdrowiej i korzystniej będzie zainwestować w surowe i świeżo pokrojone warzywa typu marchew, rzodkiew, ogórek, bądź korzeń pietruszki, które dostarczą nam niezbędnych witamin. Pamiętajmy również o tym, że trzymanie się w 100% planu może przynieść skutki odwrotne do zamierzonych. Czasem można zgrzeszyć, pozwalając sobie raz w tygodniu przykładowo na małe ciastko, kostkę gorzkiej czekolady, czy kilka słonych paluszków. Ważne jest to, aby mieć świadomość, że zbyt częste korzystanie z przegryzek nie doprowadzi nas do mety. Wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem. Sprawdzonym sposobem przeciwdziałania podjadaniu będzie przede wszystkim ustalenie liczby posiłków z odpowiednią ilością kalorii (dość sporą) i trzymanie się tego schematu. Tylko odpowiednio zbilansowana dieta zapewni poczucie sytości. Jeśli jednak głód z nami wygra, to spróbujmy zamiast przekąski wypić szklankę wody, zająć się pracą, hobby, bądź jakimiś innymi czynnościami, które powstrzymają nasze pokusy. U niektórych osób sprawdzi się również zaprzestanie jedzenia w pośpiechu, czy przy włączonym telewizorze, komputerze, jak również w trakcie czytania książki, gazety. Być może to trywialne, ale patrzenie na jedzenie w trakcie jego spożywania powoduje, że bardziej odczuwa się sytość. I pamiętajmy na koniec o jednym: wysypiajmy się! Nasz organizm potrzebuje stale dostarczanej energii do funkcjonowania, którą czerpie właśnie z jedzenia, kiedy brakuje mu snu.
Jeśli radzisz sobie z większością spraw, ale nie potrafisz sobie odmówić nadmiaru smakołyków, to ta książka jest dla ciebie. Autorka tłumaczy w niej relacje między uczuciami a jedzeniem i proponuje alternatywne zajęcia, które powstrzymają cię przed niepotrzebnym podjadaniem.
Problem z podjadaniem dotyczy dużej ilości osób, jest on bardzo powszechny i chyba każda z nas z nimi kiedyś walczyła. Walka jest trudna bo tak na prawdę walczymy same z sobą. Sposobów na te potyczki jest kilka, i tak na prawdę to od nas zależy czy będą one skuteczne czy też nie: 1. Jeśli nie jesteś głodna nie otwieraj lodówki. Nic nowego nie pojawi się w niej jeśli co 10 minut będziesz tam zaglądać 2. Jeżeli Ci się nudzi, to jedzenie nie jest sposobem na znalezienie sobie zajęcia. Wyjdź na spacer, czytaj książkę czy rozmawiaj, ale nie jedz. 3. Jedz 4-5 posiłków. Mniej a częściej jak głosi zasada. Jak będziemy jedli częściej to wyeliminujemy głód. 4. Jak chce Ci się jeść ale nie jesteś głodna, możesz pić wodę mineralną lub żuć gumę do żucia. 5. Możesz suplementować dietę magnezem i chromem. 6. Jedz produkty zawierające błonnik np kasze, brązowy ryż, warzywa, owoce, płatki owsiane. Ale najlepszym sposobem jest samokontrola i silna wola.
Zmniejsza apetyt oraz napady głodu. Aż 200 porcji w opakowaniu!! Łatwe tabletki do przyjmowania. SFD NUTRITION - Chrom to suplement diety stanowiący uzupełnienie diety w chrom, który przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu makroskładników odżywczych oraz pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu glukozy we krwi*.
Określ przyczynę nadmiernego jedzenia Jest kilka powodów, dla których człowiek sięga po jedzenie, mimo że obiektywnie nie powinien być głodny, bo na przykład przed chwilą zjadł już posiłek. Zanim podejmie się wysiłki w celu zmiany tego zachowania, warto się zastanowić nad jego przyczyną. Fot. Najczęściej jest nią jedna lub kilka z poniższych: głód – osoby odchudzające się często uważają, że i tak jedzą za dużo; ograniczają ilość zjadanego pożywienia albo wręcz pomijają niektóre posiłki, żeby „zaoszczędzić” kalorie; skutkuje to zaburzeniem naturalnego rytmu przemian metabolicznych, objawami hipoglikemii, gwałtownym apetytem na słodycze lub jedzenie w ogóle; aby wyeliminować tę przyczynę, należy jeść regularnie produkty o małej kaloryczności, ale objętościowo dostosowane do fizjologicznych i psychologicznych potrzeb organizmu nawyk – wiele czynności łączy się ze spożywaniem określonych potraw czy produktów, na przykład próbowanie przy gotowaniu, jedzenie ciasta do kawy, słonych przekąsek do piwa, popcornu i coli przy oglądaniu filmów itp.; można również nawykowo stawiać na stole talerz ze słodyczami lub przy okazji robienia zakupów wkładać do koszyka określone produkty; warto rozpoznawać takie schematyczne zachowania i stopniowo, najpierw niejako na próbę z nich rezygnować bodziec zewnętrzny – z badań wynika, że większość osób otyłych jest zewnętrznie sterowana, tzn. podatna na bodźce płynące z zewnątrz; u takich osób decyzja o jedzeniu jest powodowana nie uczuciem głodu, ale na przykład widokiem lub zapachem pożywienia, określoną godziną posiłku itp.; aby poradzić sobie z taką skłonnością, należy unikać bodźców wywołujących apetyt; jeśli wystąpią, pomocna może okazać się technika dialogu wewnętrznego, czyli rozmowa z samym sobą na temat możliwych zachowań w tej sytuacji i ich konsekwencji modelowanie – człowiek jest istotą społeczną, dlatego obecność i zachowania innych ludzi mają na nas duży wpływ; osoby skrępowane swoją tuszą i zamartwiające się tym, mogą unikać jedzenia w towarzystwie, natomiast objadać się w samotności; mniej wrażliwe na swoim punkcie chętnie przyłączają się do osób jedzących, znajdując w tym nie tylko przyjemność dla podniebienia, ale również możliwość pielęgnowania relacji międzyludzkich; jedzenie łączy ludzi i nie ma potrzeby wyrzekać się tej możliwości, warto jednak zadbać o to, co i ile się zjada przy okazji spotkania towarzyskiego oraz o inne sposoby wspólnego spędzania czasu (np. spacer, pływanie w basenie, jazda na rowerze, tańce itp.) emocje – wiele osób myli uczucie głodu z emocją, ponieważ źródło obu znajduje się w brzuchu; zajada więc strach, smutek, złość, tęsknotę, bezradność; czasem również radość – w wyniku poczucia mocy i wpływu na rzeczywistość; aby to zmienić, w chwilach nieuzasadnionego głodu warto pytać samego siebie „co czuję?” i wybierać zachowania, które będą adekwatne do tego uczucia (np. kiedy odczuwam złość – wyrażam swój gniew, kiedy odczuwam smutek – proszę kogoś o pocieszenie itp.) zaburzenia i choroby – przymus jedzenia może być również wynikiem określonej choroby, na przykład zespołu kompulsywnego jedzenia (binge eating syndrome - BED), bulimii psychicznej (bulimia nervosa - BN), syndromu jedzenia nocnego (night eating syndrome - NES), depresji, nerwicy; w takim przypadku konieczny jest kontakt ze specjalistą (lekarzem pierwszego kontaktu, psychiatrą, psychologiem klinicznym), aby chorobę zdiagnozować i odpowiednio leczyć. Stosuj metody zaradcze Podjadanie często staje się zachowaniem nawykowym, tzn. podejmowanym bezwiednie i bezrefleksyjnie. Pozbycie się tego nawyku jest aktywnym procesem, co oznacza, że wymaga czasu i zaangażowania. W procesie tym mogą się okazać przydatne następujące techniki: jedz 5 mniejszych posiłków dziennie, nie pomijając żadnego i pamiętając o tym, by przynajmniej jeden z nich był ciepły delektuj się jedzeniem – dbaj o estetykę, jedz powoli, urozmaicaj posiłki, przygotowuj na jedno danie kilka produktów i zjadaj je po kolei (np. najpierw surówkę, potem ryż, mięso, na koniec owoc) nie kupuj i nie przechowuj w domu zapasów słodyczy, chipsów, paluszków, orzeszków itp., nie wystawiaj na stół przekąsek bez wyraźnej potrzeby (np. wizyta gości) kiedy nęci cię zapach potrawy, zastąp go innym zapachem (np. spryskaj się perfumami lub użyj odświeżacza powietrza) kiedy wychodzisz z domu, zabieraj ze sobą (np. w plastikowym pojemniku) kawałki surowych warzyw; korzystaj z nich w razie głodu, promuj jako przekąskę podczas spotkań towarzyskich powieś na drzwiach lodówki lustro lub siadając do jedzenia stawiaj je przed sobą (jest to lekarstwo na jedzenie bezwiedne, automatyczne) naucz się rozpoznawać sygnały w ciele i zachowaniu, które świadczą o zbliżającym się napadzie jedzenia (np. nerwowe ruchy, wstrzymywanie oddechu, rozdrażnienie, dekoncentracja) i zrób coś nietypowego w tej sytuacji (np. wyjdź na powietrze, opisz siebie z pozycji obserwatora, narysuj, co czujesz, porozmawiaj z własnym odbiciem w lustrze) wyraź negatywne emocje na zewnątrz (np. opowiedz komuś, jak się czujesz, wypłacz się, włącz głośną muzykę, zacznij sprzątać mieszkanie, wyjdź pobiegać lub na szybki spacer itp.) rozluźnij się (np. weź ciepły prysznic, włącz ulubioną muzykę, oddaj się przyjemnym wspomnieniom, obejrzyj komedię, pobaw się z dzieckiem lub z domowym zwierzęciem, zrób sobie drzemkę) spróbuj nazwać, co czujesz, zastanów się, jaka emocja może się kryć pod maską głodu naucz się technik relaksacyjnych i stosuj je regularnie (np. nagrania relaksacyjne, wizualizację, autohipnozę) korzystaj z pomocy psychologa lub terapeuty (pomoże zdiagnozować problem i znaleźć najlepszą metodę leczenia).
Spraye steroidowe czasami pomagają w „wycofaniu” uzależnienia. Jednak, jak twierdzi dr Stuart B. Mushlin, większość ludzi z powodzeniem zwalcza uzależnienie organizmu od zwykłych aerozoli do nosa poprzez stałe i konsekwentne zmniejszanie ilości preparatu, którego używają. Sprawdź też, jak pomóc osobie uzależnionej od marihuany.
Podjadanie może mieć wiele przyczyn i zwykle to wcale nie jest brak silnej woli. Czasami wystarczy zadbać o podstawy naszego odżywiania i poznać przyczyny podjadania, by znaleźć źródło problemu, szybko się z nim rozprawić i przestać podjadać. Zanim do tego przejdziemy zdefiniujmy co w ogóle oznacza termin „podjadanie” Podjadanie, czyli co? Podjadanie obejmuje wszystkie produkty, które trafiają do Twojego żołądka pomiędzy głównymi posiłkami. Do posiłków głównych zwyczajowo zaliczamy: śniadaniedrugie śniadanieobiadpodwieczorek kolację. Natomiast podjadaniem będzie zjedzony w międzyczasie owoc, ciasteczko, dojadanie chrupka po dziecku, próbowanie dań podczas gotowania, jedzenie „na raty” posiłku, a nawet picie wysokokalorycznych napojów (np. kawa z syropem karmelowym i bitą śmietaną). Inna definicja mówi, że podjadanie to sięganie po jedzenie nawet jeśli nie czujesz głodu. Zapewne kojarzysz sytuacje, kiedy: sięgasz po kolejne ciastko tylko dlatego, że paczka już jest otwarta,masz ochotę na deser tuż po obiedzie,częstujesz się tortem urodzinowym koleżanki z pracy, bo tak wypada,kupujesz czekoladę na smutki. Dlaczego warto unikać podjadania? Badania udowadniają, że osoby podjadające jedzą więcej kalorii w ciągu dnia a przez to mają trudność z utrzymaniem stabilnej masy ciała. Podjadanie rozregulowuje apetyt, a to sprawia, że trudniej jest utrzymać regularne odstępy czasu pomiędzy posiłkami (np. przegryziesz wieczorem jabłko -> nie jesz kolacji, bo nie czujesz głodu -> tuż przed snem czujesz apetyt-> znowu sięgasz po przekąskę). Po każdej przekąsce, tak samo jak po posiłku, podnosi się poziom cukru i insuliny we krwi, takie skoki kilkanaście razy na dobę wpływają negatywnie na Twoje tkanki jajniki -> PCOS, skóra -> wypryski. Przyczyny podjadania Powodów podjadania może być naprawdę mnóstwo. Zwykle dotyczą jednej z trzech sfer: biologicznej – podjadamy bo jesteśmy głodni lub spragnieni,społecznej – często jemy tylko dlatego, że akurat inni jedzą lub częstują nas przekąską,emocjonalnej – sięgamy po ulubione przekąski z nudów, stresu, smutku lub też wynagradzamy sobie trudy życia. Aby skutecznie pozbyć się nawyku podjadania najpierw zastanów z jakich powodów Ty najczęściej sięgasz po przekąski. Pomoże Ci w tym lista 5 najczęstszych przyczyn z którymi spotykam się w praktyce. Ułożyłam ją w kolejności zaczynając od najistotniejszego punktu, który jest podstawą do poradzenia sobie z kolejnymi przyczynami podjadania. 1 | Pomijanie posiłków i brak ich planowania Ludzki organizm jest trochę jak auto – co jakiś czas trzeba je zatankować i dolać oleju, żeby sprawnie działało. Auto można zatankować co kilka dni, natomiast nasz organizm potrzebuje takiego tankowania co około 3-4 godziny. Jeśli o tym zapominasz organizm sam dopomina się o paliwko – zaczynasz czuć potrzebę sięgnięcia po coś co zaspokoi głód i da Ci energię do dalszego działania. Im dłużej zwlekasz z zjedzenie posiłku tym bardziej masz ochotę na wysokokaloryczne, słodkie i szybkie przekąski. To właśnie w takich momentach ulegamy pokusie i sięgamy po stojące przy kasie w „Żabce” batoniki lub wciągamy telefon by zamówić fast food. Gdy jesteś w pracy, w drodze do domu czy na spacerze z dzieckiem nie masz możliwości ugotowania obiadu lub chociażby zrobienia kanapki. Apetyt zmusza Cię do sięgnięcia po to co jest najszybsze do zjedzenia (najlepiej jedną ręką, bo druga przecież musi dalej ogarniać życie) i akurat jest po drodze. W takich sytuacjach jedną z niewielu opcji zjedzenia czegokolwiek to zajście do sklepu po batonika, na stację paliw po hot doga czy do piekarni po pączka. Jak sobie poradzić z pomijaniem posiłków i przestać podjadać „śmieciowym jedzeniem”? Planuj posiłki. Jadłospis bardzo to ułatwia, ale wcale nie musisz od razu mieć rozpisanych wszystkich posiłków na miesiąc w przód! Wystarczy, że wyrobisz sobie nawyk robienia dzień wcześniej przeglądu lodówki by zaplanować co weźmiesz do pracy lub na uczelnię. Rób jedzenie od razu na 2-3 dni do przodu. Ugotowanie 3 porcji spaghetti zwykle zajmuje tyle samo czasu co zrobienie jednej porcji. I tak musisz pokroić składniki, i tak musisz poczekać aż makaron się ugotuje, więc lepiej na tym wyjdziesz jak do garnka pd razu będziesz wrzucać produkty na 2-3 porcje. To zaoszczędzi Ci kłopotu i znacznie zredukuje potrzebę podjadania kolejnego dnia. Nie tylko spaghetti można przygotować w większej ilości – leczo, placki, naleśniki, gulasze, pasty do pieczywa i wiele innych dań można przygotować, podzielić na porcje i przechowywać w lodówce lub zamrozić. Przygotuj drugie śniadanie lub lunchbox dzień wcześniej. W czasie porannej bieganiny zazwyczaj brakuje nam czasu by na spokojnie przygotować kanapkę, sałatkę czy koktajl do pracy/szkoły. Dlatego zacznij je zrobić dzień wcześniej i gotowe do zabrania wstawiać do lodówki. Posiłków, które możesz przygotować w pudełku lub woreczku dzień wcześniej jest całe mnóstwo: owsianka z owocami i orzechami, serek wiejski z rzodkiewką i jabłkiem, koktajl, sałatka z dresingiem osobno w słoiczku i wiele innych opcji. Bierz własne przekąski na wynos, nawet jeśli wychodzisz tylko „na chwilę”. Często wyskakujemy z domu „na chwilę”, a kończy się to wielogodzinnym błąkaniem się po sklepach/urzędach/szkołach. W tym czasie prędzej czy później dopada nas głód. Dlatego warto brać do torby/auta banana, garść orzechów czy smoothie. W najgorszym wypadku wróci z Tobą do domu, a w najlepszym uchroni Cię przed kupowaniem niezdrowych przekąsek. 2| Nieprawidłowo skomponowane posiłki. Starasz się jeść zdrowo, pijesz wodę, unikasz słodyczy, ale nie możesz się powstrzymać od ciągłego podjadania owoców, gorzkiej czekolady czy bakalii? W takiej sytuacji najczęściej przyczyną problemu jest nieprawidłowe komponowanie głównych posiłków. Często chęć zdrowego i lekkiego jedzenie sprawia, że zaczynamy wykluczać coraz więcej produktów, ale niewystarczająco dużo wprowadzamy w zamian. Zwykle kończy się to tym, ze posiłki stają się mało sycące i zbyt niskokaloryczne. Dobrym przykładem jest tutaj jedzenie samej zupy na obiad. Zupa jest świetnym sposobem na przemycenie większej ilości warzyw do diety, jednak najczęściej jest zbyt lekkostrawna i niskokaloryczna by nasycić Cię i zapewnić energię na całe popołudnie. Koniec końców oprócz zupy zjadasz jeszcze gruszkę, czekoladkę, pączka, a pod koniec dnia ratujesz się jeszcze napojem energetycznym, bo czujesz się totalnie wypompowana. Podobnie jest z koktajlem na śniadanie – szybki i zdrowy, ale jednak mało sycący. Jak komponować pełnowartościowe, smaczne i sycące posiłki? Zadbaj o to by na talerzu znalazło się 5 elementów: warzywa lub owoce (najlepiej sezonowe)pełnoziarniste produkty zbożowe ( ciemne pieczywo, płatki pełnoziarniste, brązowy ryż, kasza)źródło białka ( chudy nabiał, strączki, ryby, mięso, tofu)odrobina tłuszczów ( oliwa z oliwek, olej lniany, orzechy włoskie, nasiona słonecznika)dodatek smakowy ( czosnek, zioła, przyprawy korzenne, kakao) Dzięki takiej kompozycji składników posiłek zapewni Ci sytość, dobre samopoczucie, a nawet niższą wagę. 3| Podjadasz, bo przekąska jest w zasięgu Twojego wzroku lub ręki. Może i jesteśmy homo sapiens, najinteligentniejszą istotą na Ziemi, jednak nadal w wielu sferach naszego życia jesteśmy kierowani pierwotnymi instynktami. Jednym z nich jest odruchowe sięganie po jedzenie gdy tylko pojawi się w zasięgu wzroku. W czasach prehistorycznych ludzie nie mogli sobie pozwolić na zostawianie jedzenia na później. Zepsuło by się lub po prostu jakieś inne zwierzę by je zjadło. Bardziej opłacało się od razu chwycić i zjeść wypatrzony w gęstwinie owoc czy korzonek niż zostawiać z myślą „Zostawię sobie na jutro.” Właśnie dlatego przechodząc koło stojącej na stole miseczki z orzechami, tak ciężko jest się powstrzymać i do niej nie sięgnąć. Ten instynkt jest bardzo silny, ale są proste i skuteczne sposoby by nad nim zapanować. Jak zapanować nad bezmyślnym podjadaniem? Po pierwsze: nie kupuj słodyczy i przekąsek. Jeśli nie zobaczysz ich w domu to nie będzie bodźca, który aktywuję drugie: jeśli już masz w domu jakieś przekąski to nigdy ich nie wystawiaj na wierzch na kredens, stół czy ławę. Chowaj je do najwyższej szafki, najlepiej zasłaniając je innymi produktami. Im trudniej będzie się do nich dostać tym lepiej. Takie przeszkody, ale pomogą Ci zapanować nad bezmyślnym sięganiem po cukierka za każdym razem gdy wchodzisz do trzecie: jeśli masz w domu jakieś słodycze „dla gości” to wrzuć je do zamrażarki. Dzięki temu na pewno nie zjesz ich odruchowo, a w razie potrzeby wyjmiesz je na godzinę przed wizytą gości by nadawały się do zjedzenia. 4| Spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Jedzenie już dawno przestało być tylko sposobem na zaspokojenie głodu i przetrwanie. Na przestrzeni wieków stało się integralną częścią kultury i życia społecznego. Wspólne jedzenie posiłku poprawia relacje rodzinne, a pudełko czekoladek pomaga wyrazić miłość. Taka zmiana funkcji pożywienia w naszym życiu sprzyja podjadaniu, ponieważ często sięgamy po przekąski nie dlatego, że jesteśmy głodni, ale dlatego że akurat jest ku temu okazja lub tak wypada. Mam na myśli sytuacje kiedy koleżanka z pracy częstuje urodzinowym ciastem czy otrzymujesz prezentu w postaci opakowania ptasiego mleczka. Jak uniknąć podjadania w czasie spotkań z rodziną i przyjaciółmi? Nie ma jednego uniwersalnego sposoby na ograniczenie podjadania z tego powodu. Przetestuj kilka opcji i sprawdź co się najlepiej sprawdzi dla Ciebie: Zmień formę spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi, zamiast co wieczór oglądać razem seriale podgryzając paluszki, częściej wychodźcie na spacer, rower lub basen. Na rodzinne spotkania przygotuj sycący posiłek, a nie śmieciowe przekąski. Główną atrakcją będzie wspólne gotowanie, a nie oglądanie filmu w towarzystwie popcornu. Wspólne spaghetti czy curry gotowanie to świetną formą jasno swojej drugiej połówce, że zamiast słodyczy wolisz dostawać w prezencie książkę/ voucher do kina/ kwiaty/ dobrą herbatę wybierasz się w gości weź ze sobą zdrowe przekąski, takie jak: pokrojone na kawałki owoce, warzywne chipsy, warzywa pokrojone w słupki, popcorn bez tłuszczu (jest dużo mniej kaloryczny), domowe wypieki bez cukru (np. crumble ze śliwkami, babeczki owsiane z rodzynkami) 5| Podjadasz z powodu negatywnych emocji i stresu. Czekolada nie pyta, czekolada rozumie. Kto nie jadł czekolady by zagłuszyć smutki niech pierwszy rzuci kamieniem. Mi też się to zdarza ;). Smutek, złość, trema, stres, często to one a nie głód sprawiają, że nasza ręka w niekontrolowany sposób raz za razem sięga do pudełka tabliczki czekolady. Dzieje się tak ponieważ takie emocje podobnie jak głód powodują dyskomfort i napięcie. Twoja podświadomość kojarzy jedzenie z pozbyciem się tych nieprzyjemnych odczuć. Od momentu narodzin jedzenie jest kojarzone z komfortem, bezpieczeństwem i bliskością. W momentach stresowych organizm próbuję wrócić do równowagi wykorzystują świetnie sprawdzoną przez lata metodę – jedzenie. Do tego jedzenie jest chwilową odskocznią od zaistniałej sytuacji. Skupiając się na przyjemności jedzenia zapominasz na chwilę o smutkach i stresach. Jak przestać zajadać stres i smutki? Zajadanie stresu to silny nawyk, ale możesz go pokonać ucząc swoje ciało i umysł innych metod redukcji napięcia wywołanego emocjami: Gdy masz tremę lub mocno się czymś zdenerwujesz usiądź wygodnie, zamknij oczy i wykonaj proste ćwiczenie oddechowe 4-2-4. Wdech nosem przez 4 sekundy, zatrzymanie wdechu na 2 sekundy i wydech ustami przez 4 sekundy. Powtórz oddech 10-20 gorącą kąpiel lub weź rozgrzewający prysznic. Ciepła woda zmniejsza napięcie i koi zmysły. Efekt odprężenia spotęgujesz dodając do kąpieli olejki eteryczne np. sięgać po słodycze przygotuj kubek aromatycznej herbaty z plasterkiem cytryny lub pomarańczy i kilkoma goździkami. Kawa może wywołać efekt odwrotny do zamierzonego, ponieważ zwyczajowo kojarzy ona nam się z jedzeniem czegoś pij czytając wciągającą książkę, która oderwie Twoje myśli od bieżących spraw i pozwoli Ci się wyciszyć. Filmy i seriale mogą dać efekt odwrotny do zamierzonego, bo częściej oglądamy je w towarzystwie przekąsek, wiec jest większe ryzyko, że ulegniesz podjadaniu. Podsumowanie Tak jak wspominałam na początku przyczyn podjadania jest tyle ile ludzi na świecie. Jednak jeśli nauczysz się jak skutecznie radzić sobie z wymienionymi wyżej sytuacjami, będziesz mieć w końcu poczucie, że to Ty panujesz nad podjadaniem, a nie ono nad Tobą. Przetestuj zaproponowane sposoby radzenia sobie z podjadaniem i daj znać, który okazał się dla Ciebie najskuteczniejszy :). Uważasz ten wpis za przydatny? Jeśli tak udostępnij go dla swoich znajomych, być może ktoś z nich także ma problem z podjadaniem i mu w ten sposób pomożesz. Bądź na bieżąco z nowymi poradami i przepisami – zaobserwuj mój profil na Instagramie lub Facebooku.
.