W opublikowanym ogłoszeniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dnia 25 maja 2022 r. w sprawie stawek kwotowych opłat abonamentowych na rok kalendarzowy 2023 zawarto nowe stawki. Podwyżka
W żadnym otwartym kanale telewizyjnym nie był transmitowany pierwszy mecz Polek na siatkarskich mistrzostwach Europy W związku z tym niezadowoleni z tego faktu kibice złożyli skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która zapowiedziała wszczęcie postępowania w tej sprawie Rozporządzenie KRRiT obejmuje mecze z udziałem reprezentacji Polski w mistrzostwach świata i Europy w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu W czwartek 19 sierpnia o godzinie 19:30 siatkarska reprezentacja Polski kobiet rozpoczęła zmagania na mistrzostwach Europy. Ich pierwszymi rywalkami były Niemki, które Biało-Czerwone pokonały 3:1. Jednak nie wszyscy kibice mogli obejrzeć to spotkanie, ponieważ było ono transmitowane na kodowanym kanale Polsat Sport, dostępnym w płatnych ofertach sieci kablowych i platform cyfrowych. Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo W związku z tym niezadowoleni kibice złożyli w tej sprawie 11 skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zgodnie z rozporządzeniem z 3 grudnia 2014 roku jest to jedne z wydarzeń, które powinno być ogólnodostępne. Nadawca mógł pokazać mecz na jednym ze swoich otwartych kanałów: Polsacie, Super Polsacie, TV4 lub TV6. Czytaj także: Jerzy Matlak: sama Magdalena Stysiak na mocniejszych rywali nie wystarczy Okazuje się, że mecz co prawda został pokazany w Super Polsacie, ale dopiero w piątkowe popołudnie. Możliwe, że telewizja Polsat starał się w ten sposób wypełnić jeden z przepisów ustawy o radiofonii i telewizji mówiący, że obowiązek emisji wybranych meczów w otwartych kanałach „stosuje się do nadań z opóźnieniem, jeżeli opóźnienie nadania transmisji z ważnego wydarzenia nie przekracza 24 godzin i wynika z ważnych powodów, w szczególności: 1) z czasu, w którym odbywa się dane wydarzenie, obejmującego okres między godziną 24 a godziną 6 czasu obowiązującego na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej; 2) z pokrywania się w czasie ważnych wydarzeń lub ich części”. Fanów jednak nie satysfakcjonuje oglądanie powtórki meczu, który odbył się prawie 24 godziny wcześniej. Tym bardziej w dobie internetu, gdzie wiele informacji jest podawanych najszybciej, jak to możliwe. Według informacji portalu Karolina Czuczman z zespołu rzecznika prasowego KRRiT zapowiedziała, że w tej sprawie będzie prowadzone postępowanie. Czytaj także: ME siatkarek: Polki wciąż liderkami, rywalki podzieliły się punktami [TABELA] Piątkowy mecz Polski z Grecją (3:0) oraz sobotni z Czechami (3:1) były już transmitowane nie tylko na antenie Polsatu Sport, ale także w naziemnym kanale Super Polsat. Jeśli chodzi o siatkówkę to rozporządzenie obejmuje mecze z udziałem reprezentacji Polski w mistrzostwach świata i Europy w piłce siatkowej kobiet i mężczyzn, w tym mecze eliminacyjne oraz zawody Ligi Światowej (obecnie Liga Narodów) w piłce siatkowej mężczyzn rozgrywane w Polsce. Czytaj także: Spalili złe wspomnienia. Tak siatkarze rozprawili się z porażką w Tokio Kolejny mecz fazy grupowej na mistrzostwach Europy Polki rozegrają już w poniedziałek 23 sierpnia o godzinie 19:30. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Hiszpania.

Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęły trzy skargi na reality show „Big Brother”. Wszystkie zgłoszenia dotyczą odcinka z 31 marca emitowanego na żywo na antenie stacji TVN7.

TVP1 zdecydowało się na emisję filmu "Bohemian Rhapsody" opisującego historię prawdziwej legendy muzyki, Freddiego Mercury'ego. Później odbyła się debata prowadzona przez Michała Rachonia, za którą wpłynęła skarga do KRRiT. Kolejna została skierowana do Miłosza Kłeczka - w wyniku sprzeczki, studio opuścił poseł KO Dariusz Joński. Skargi do KRRiT na zachowanie Miłosza Kłeczka i Michała Rachonia Jak podaje portal Miłoszowi Kłeczkowi zarzucono obrażanie posła Koalicji Obywatelskiej, Dariusza Jońskiego. Podczas rozmowy Kłeczek miał nie dopuszczać do wypowiedzi przedstawicieli opozycji. Doprowadziło to do tego, że Joński ostatecznie opuścił studio. Stało się to po tym, gdy dziennikarz w programie "Woronicza 17", oddał głos posłance PiS Joannie Lichockiej i nie chciał rozmawiać o wysokiej inflacji i statystykach epidemii. Doszło do ostrej wymiany zdań. "Ponieważ w tym programie nie można się wypowiedzieć, ponieważ funkcjonariusz PiS-i zagłusza. Skoro pan nie chce słuchać tego, co my mamy do powiedzenia, to nie będziemy do pana programu w ogóle przychodzić. Z państwem pewnie się jeszcze zobaczę, z panem już nie. Bardzo państwu dziękuję" - powiedział przed wyjściem Joński. "Pan przyszedł odstawić medialną szopkę, po czym opuszcza studio" - skwitował Miłosz Kłeczek. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: Kolejna skarga dotyczy dyskusji Michała Rachonia z gośćmi, publicystą "Gazety Polskiej", Piotrem Lisiewiczem, muzykiem Jędrzejem Kodymorskim, krytykiem i historykiem sztuki Piotrem Bernatowiczem oraz historykiem i publicystą Mikołajem Mirowskim, po emisji filmu "Bohemian Rhapsody". Jak podają Biuro prasowe KRRiT nie przekazało, czego konkretnie ona dotyczy. O debacie zrobiło się głośno ze względu na dyskusję na temat seksualności Freddiego Mercury'ego, lidera grupy Queen. Chwalono muzyka za to, że "nie afiszował się z homoseksualizmem", a to Mary Austin, dziewczyna Mercury'ego, była jego "prawdziwą miłością", mimo żem wokalista pod koniec życia związany był przez sześć lat z Jimem Huttonem. Homoseksualizm Mercury'ego został wprost nazwany "drogą do upadku". Zmarł on w 1991 r. na AIDS po tym, jak zaraził się wirusem HIV. Takie słowa przyczyniają się do utrzymywania szkodliwego stereotypu. HIV traktowano jako "chorobę homoseksualistów", ale epidemia wirusa w latach 80. wzięła się głównie z braku wiedzy na jego temat oraz brak zainteresowania nim rządzących. Skrytykowano również obecne środowisko LGBT. "Od Freddiego biła wrażliwość, której teraz brakuje obecnym środowiskom LGBT - teraz jest odwrotnie, mają burzyć naszą kulturę. Kiedy słyszę, że Słowacki mógł być homoseksualistą, Konopnicka lesbijką, a Pułaski kobietą, to są rzeczy z kompletnie innej wrażliwości" - powiedział Piotr Lisiewicz. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Projekt rozporządzenia w sprawie udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami w programach telewizyjnych, autorstwa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ma w założeniu pomóc tym osobom. Ale strona społeczna i Rzecznik Praw Obywatelskich alarmują, że jest wprost przeciwnie, bo propozycje zakładają znaczne zmniejszenie udogodnień.
Z raportu KIM o charakterystyce słuchania radia wynika, że radio jest powszechnym medium, z którego korzystania w ciągu ostatniego miesiąca deklaruje ponad 80% Polaków. Medium to towarzyszy nam praktycznie przez cały dzień. We wczesnych godzinach porannych od 6:00 do 9:00, a potem między godziną 9:00 a 12:00 radia słucha ponad 40% osób w wieku 15 lat i więcej. W godzinach popołudniowych 16:00-19:00 radio nadal słuchane jest przez ponad 30% odbiorców. Radia słuchamy głównie poza domem – 50% słuchaczy deklaruje korzystanie z radia w samochodzie, a 16% - w pracy. W domu słucha radia 42%, korzystających z tego medium. Radio jest odbierane przede wszystkim na tradycyjnym odbiorniku – jego wykorzystanie deklaruje 45% słuchaczy. Na tle ogółu wyróżniają się mężczyźni słuchający radia głównie w samochodzie - 55%. Wśród kobiet poziom wykorzystania radia samochodowego jest dużo mniejszy i wynosi 39%. Tradycyjny radioodbiornik wybierany jest najchętniej przez osoby starsze. Z danych wynika, że po 65 roku życia jest to 76%, a im osoby są starsze tym ten odsetek rośnie i u osób 70+ wynosi 81%. W najstarszej objętej badaniem grupie tj. wśród osób 75 lat i więcej odstetek ten stanowi 86%. Telefony komórkowe jako narzędzie do odbioru radia są nieco bardziej powszechne wśród mężczyzn - 9%; a w grupie kobiet – 7%. W podziale ze względu na wiek, wyróżniają się pod względem wykorzystania smartfona do odbioru radia osoby w wieku 30-49 lat -10%. Badanie Treści Audio przeprowadzono w okresie luty-kwiecień 2022. Badanie ma charakter ciągły a jego wyniki są cyklicznie publikowane na stronie Krajowego Instytutu Mediów
Udzielenie lub rozszerzenie koncesji. Podstawą do złożenia wniosku o koncesję na rozpowszechnianie programu drogą naziemną (z nadajników naziemnych) jest Ogłoszenie Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o możliwości uzyskania koncesji na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych.
Dyrektor Biura KRRiT poszukuje radcy prawnego do obsługi prawnej Departamentu umowy: umowa cywilnoprawna Wymiar czasu pracy: 20 godzin tygodniowo w siedzibie Biura KRRiT w godzinach 8:15-16:15 Adres urzędu: Biuro Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Skwer kard. S. Wyszyńskiego 9 01-015 Warszawa Zakres zadań wykonywanych na stanowisku pracy: Świadczenie pomocy prawnej polegającej na udzielaniu porad i konsultacji prawnych dla Wydziału Kontroli Przekazów Handlowych Departamentu Monitoringu; Sporządzanie i opiniowanie dokumentów będących we właściwości Wydziału (decyzji administracyjnych, uchwał, wezwań); Sporządzanie opinii prawnych na potrzeby Biura KRRiT; Opiniowanie aktów prawnych przesłanych do uzgodnień międzyresortowych w zakresie właściwości rzeczowej Departamentu Monitoringu; Opracowywanie i sporządzanie projektów rozporządzeń KRRiT w zakresie właściwości rzeczowej Departamentu Monitoringu. Wymagania niezbędne: Uprawnienia Radcy prawnego; Bardzo dobra znajomość ustawy o radiofonii i telewizji oraz aktów wykonawczych, a także: ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym i ustawy o prawach konsumenta, ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu, ustawy o grach hazardowych i prawa farmaceutycznego w zakresie odnoszącym się do właściwości rzeczowej Wydziału Kontroli Przekazów Handlowych; Bardzo dobra znajomość prawa i postępowania administracyjnego, postępowania sądowo-administracyjnego oraz postępowania cywilnego; Bardzo dobra umiejętność interpretacji przepisów; Zdolność analitycznego myślenia oraz umiejętność syntezy i wyciągania wniosków, Wysoko rozwinięte kompetencje miękkie, a w szczególności umiejętności: komunikacyjne, w tym skutecznego komunikowania się i argumentowania, oraz interpersonalne, organizacyjne i pracy w zespole; Biegła znajomość pakietu MS Office. Bardzo dobra znajomość języka angielskiego - certyfikat potwierdzający znajomość języka co najmniej na poziomie C1. na adres mailowy: rekrutacje@ za pośrednictwem internetowego portalu rekrutacyjnego pocztą tradycyjną na adres: Biuro Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Skwer kard. S. Wyszyńskiego 9 01-015 Warszawa; lub składać od poniedziałku do piątku w godz. – w kancelarii Biura, (parter, pok. 11) z dopiskiem na kopercie: /„rekrutacja – Radca prawny w Departamencie Monitoringu”/ Biuro zastrzega sobie prawo do kontaktu z wybranymi kandydatami drogą telefoniczną lub e-mailową. Szczegóły oferty: Tytuł Wersja Dane zmiany / publikacji Radca prawny do obsługi prawnej Departamentu Monitoringu - rekrutacja zakończona 11:43 tbrykczynska Radca prawny do obsługi prawnej Departamentu Monitoringu 09:35 kczuczman Aby uzyskać archiwalną wersję należy skontaktować się z Redakcją BIP Skargi na Polsat za skecz z papugą, w którym wpadły wulgaryzmy pod adresem PiS. 30 sierpnia 2023, 09:47. Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji trafiły skargi na wulgaryzmy, które można było usłyszeć w trakcie Świętokrzyskiej Gali Kabaretowej, którą w niedzielę pokazała stacja Polsat. W jednym ze skeczów Kabaret Młodych Panów KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z dnia 16 lipca 1997 r.) [...] Rozdział IX ORGANY KONTROLI PAŃSTWOWEJ I OCHRONY PRAWA [...] Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji "Art. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji. 2. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydaje rozporządzenia, a w sprawach indywidualnych podejmuje uchwały." Art. 214. 1. Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji są powoływani przez Sejm, Senat i Prezydenta Rzeczypospolitej. 2. Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z godnością pełnionej funkcji. Art. 215. Zasady i tryb działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jej organizację oraz szczegółowe zasady powoływania jej członków określa ustawa. urt rozdział 2: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji [...] Art. 5. Tworzy się Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, zwaną dalej "Krajową Radą", jako organ państwowy właściwy w sprawach radiofonii i telewizji. Art. 7. 1. W skład Krajowej Rady wchodzi pięciu członków powoływanych: 2 przez Sejm, 1 przez Senat i 2 przez Prezydenta, spośród osób wyróżniających się wiedzą i doświadczeniem w zakresie środków społecznego przekazu. 2. (utracił moc). 2a. (uchylony). 2b. Przewodniczącego Krajowej Rady wybierają ze swojego grona i odwołują członkowie Krajowej Rady. 3. Krajowa Rada wybiera ze swego grona, na wniosek Przewodniczącego, zastępcę Przewodniczącego Krajowej Rady. 4. Kadencja członków Krajowej Rady trwa 6 lat, licząc od dnia powołania ostatniego członka. Członkowie Krajowej Rady pełnią swe funkcje do czasu powołania następców. 5. Członek Krajowej Rady nie może być powołany na kolejną pełną kadencję. 6. Organ uprawniony do powołania członka Krajowej Rady odwołuje go wyłącznie w przypadku: 1) zrzeczenia się swej funkcji; 2) choroby trwale uniemożliwiającej sprawowanie funkcji; 3) skazania prawomocnym wyrokiem za popełnienie przestępstwa z winy umyślnej; 3a) złożenia niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego, stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem sądu; 4) naruszenia przepisów ustawy stwierdzonego orzeczeniem Trybunału Stanu. 7. W przypadku odwołania członka lub jego śmierci przed upływem kadencji, właściwy organ powołuje nowego członka Krajowej Rady na okres do końca tej kadencji. Art. 8. 1. Pracodawca zatrudniający członka Krajowej Rady udzieli mu, na jego wniosek, urlopu bezpłatnego na czas sprawowania funkcji. Okres urlopu wlicza się do stażu pracy, od którego zależą uprawnienia wynikające ze stosunku pracy. 2. (uchylony). 3. W okresie kadencji członków Krajowej Rady ulega zawieszeniu ich członkostwo: 1) (utracił moc); 2) we władzach stowarzyszeń, związków zawodowych, związków pracodawców, organizacji kościelnych lub związków wyznaniowych. 4. Nie można łączyć funkcji członka Krajowej Rady z posiadaniem udziałów albo akcji spółki bądź w inny sposób uczestniczyć w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym lub telewizyjnym oraz wszelką działalnością zarobkową, z wyjątkiem pracy dydaktyczno-naukowej w charakterze nauczyciela akademickiego lub pracy twórczej. Art. 9. 1. Na podstawie ustaw i w celu ich wykonania Krajowa Rada wydaje rozporządzenia i uchwały. 2. Krajowa Rada podejmuje uchwały większością 2/3 głosów ustawowej liczby członków. 3. Krajowa Rada uchwala regulamin swych obrad. Art. 10. 1. Przewodniczący Krajowej Rady kieruje jej pracami, reprezentuje Krajową Radę oraz wykonuje zadania określone w ustawie. 2. Przewodniczący Krajowej Rady może żądać od dostawcy usługi medialnej przedstawienia materiałów, dokumentów i udzielenia wyjaśnień w zakresie niezbędnym dla kontroli zgodności działania tego dostawcy z przepisami ustawy, warunkami koncesji lub wiążącymi go aktami samoregulacji. 3. Przewodniczący Krajowej Rady może wezwać dostawcę usługi medialnej do zaniechania działań w zakresie dostarczania usług medialnych, jeżeli naruszają one przepisy ustawy, uchwały Krajowej Rady lub warunki koncesji. 4. Przewodniczący Krajowej Rady na podstawie uchwały Rady może wydać decyzję nakazującą zaniechanie przez dostawcę usługi medialnej działań w zakresie, o którym mowa w ust. 3. 4a. Przewodniczący Krajowej Rady może wezwać spółkę, o której mowa w art. 26 ust. 2 i 3, do przedstawienia materiałów i dokumentów oraz udzielenia wyjaśnień w zakresie niezbędnym do oceny karty powinności w zakresie określonym w art. 21b ust. 7 oraz sprawozdania, o którym mowa w art. 31b ust. 1. 5. Przepisy ust. 2-4 stosuje się odpowiednio do rozprowadzania programów radiowych i telewizyjnych. Art. 11. 1. Krajowa Rada wykonuje swoje zadania przy pomocy Biura Krajowej Rady. 2. Organizację i tryb działania Biura Krajowej Rady określa regulamin uchwalany przez Krajową Radę. 3. Koszty działalności Krajowej Rady i Biura Krajowej Rady są pokrywane z budżetu państwa. 4. Do pracowników Biura Krajowej Rady stosuje się przepisy o pracownikach urzędów państwowych. Art. 12. 1. Krajowa Rada przedstawia corocznie do końca maja danego roku kalendarzowego Sejmowi, Senatowi i Prezydentowi sprawozdanie ze swojej działalności za rok kalendarzowy poprzedzający oraz informację o podstawowych problemach radiofonii i telewizji. 2. Krajowa Rada przedstawia corocznie Prezesowi Rady Ministrów informację o swojej działalności oraz o podstawowych problemach radiofonii i telewizji. 3. Sejm i Senat uchwałami przyjmują lub odrzucają sprawozdanie, o którym mowa w ust. 1. Uchwała o przyjęciu sprawozdania może zawierać uwagi i zastrzeżenia. 4. W wypadku odrzucenia sprawozdania przez Sejm i Senat kadencja wszystkich członków Krajowej Rady wygasa w ciągu 14 dni, liczonych od dnia ostatniej uchwały, z zastrzeżeniem ust. 5. 5. Wygaśnięcie kadencji Krajowej Rady nie następuje, jeżeli nie zostanie potwierdzone przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Informacje o publikacji dokumentu Pierwsza publikacja: 13:58 administrator Wytwarzający/ Odpowiadający: Teresa Brykczyńska Pokaż historię zmian Tytuł Wersja Dane zmiany / publikacji Status prawny 12:42 administrator Status prawny 13:58 administrator Aby uzyskać archiwalną wersję należy skontaktować się z Redakcją BIP Opłatę należy dokonać przy wniesieniu do sądu pisma, którym jest: pozew i pozew wzajemny; apelacja i zażalenie; skarga kasacyjna i skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia; sprzeciw od wyroku zaocznego; zarzuty od nakazu zapłaty; interwencja główna i uboczna; wniosek: o wszczęcie postępowania nieprocesowego,
Na początek zaznaczę, że wiem, że to nic nie da, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Wiem, że cała Polska jest tak urządzona, że towarzysze partyjni obsadzili wszelkie istotne stanowiska i działają w myśl zasady “kruk krukowi oka nie wkole”. Komu trzeba nic się stać nie może. Niech będzie jednak ślad, że nie jesteśmy bierni. Może ktoś zobaczy, może gdzieś to się przebije do przestrzeni medialnej, że temat broni palnej jest zakłamywany za pomocą środków masowego przekazywania rządowej propagandy socjalistycznej. Może przyłączycie się do skargi, może napiszecie swoje skargi do KRRiT. Z tego bym się bardzo cieszył. Przypominam, że tego rodzaju akcie już wiele razy sprawił sukces w naszych działaniach. Może ktoś tam na olimpie władzy zobaczy, że nasze środowisko jest zdeterminowane w dążeniu do prawdy. Może jakieś media zainteresują się tematem i przedstawią sprawę obiektywnie, a nie tak jak to zrobiono w programie Alarm. Pomył podsunął i skargę przygotował czytelnik bloga, ja trochę uzupełniłem i wysłałem. Początkowo myśl była taka, aby skrzyknąć stowarzyszenia strzeleckie i razem to podpisać, ale doszedłem do przekonania, że szkoda czasu na namawianie do tego co oczywiste. Kto będzie chciał, ten skorzysta ze skargi, przerobi, zrobi swoją i też do KRRiT wyśle. Tu strona na której są niezbędne adresy do wysyłki Treść skargi wysłanej e-mailem: Download (PDF, 86KB) Treść skargi w formacje tekstowym do wykorzystania przez każdego kto jest chętny do działania w tej słusznej sprawie: Download (DOCX, 14KB) Pamiętajcie proszę o wsparciu Fundacji W tym niestabilnym czasie wsparcie spada chociaż poczytalność bloga rośnie. Taka to dziwna zależność. Aktualnie Fundacja potrzebuje środków na opłacenie usług księgowych za sporządzenie bilansu. Jeszcze kasy na to nie uzbierałem, chociaż dzięki ostatnim wpłatom już jest blisko.
Skarga skierowana do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji miała dwie podstawy prawne. Pierwsza z nich to art. 18 Konstytucji RP, mówiący o "ochronie i opiece Rzeczypospolitej Polskiej
Skarga, która dotarła do KRRiT, dotyczyła materiału z 16 listopada 2021 r., czyli dnia śmierci Kamila Durczoka. Wtedy w "Faktach" TVN ukazał się materiał Jarosława Kostkowskiego na temat zmarłego redaktora naczelnego redakcji w latach 2006-2015. Kostkowski mówił o najważniejszych momentach z kariery Durczoka, ale i oskarżeniach pod jego adresem. "Były też poważne zarzuty, które skutkowały załamaniem kariery i rozstaniem z TVN w 2015 roku. Raport wewnętrznej komisji potwierdził oskarżenia dotyczące mobbingu i wykorzystania seksualnego. Po latach w tym wywiadzie zdobył się na szczerość" — taki komentarz Kostkowskiego można usłyszeć w materiale. Dziennikarz przypomniał, że Durczok przyznał się do walki z alkoholizmem. "Życiowe zakręty. Po rajdzie samochodem w stanie nietrzeźwym kac był jego najmniejszym problemem" — powiedział Kostkowski. Dodał też informację o lokalnym portalu, który założył Durczok, a który nie odniósł sukcesu. Materiał wyemitowany w "Faktach" skrytykowali widzowie, którzy zostawili swoje opinie na Facebooku. Niektóre z komentarzy: "udało wam się przebić TVP", "już w wiadomościach na TVP lepiej Go pożegnali". Co prawda w "Wiadomościach" TVP materiał koncentrował się na karierze Durczoka, ale już w TVP Info przypomniano o kontrowersjach z nim związanych. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie podała, kto zgłosił skargę, ale podała jej powód. "Wpłynęła jedna skarga indywidualna dotycząca »Faktów« TVN z 16 listopada 2021 r. (oczernianie osoby zmarłej — materiał po informacji o śmierci Kamila Durczoka)" — poinformowała wówczas portal Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT. Po otrzymaniu skargi rada występuje o nagranie, a potem jej członkowie oglądają wspólnie materiał i go oceniają. Tym razem śledztwo zakończyło się wnioskiem, że nie doszło do żadnych naruszeń. Źródła: (jbr)
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) - to organ konstytucyjny, który ma stać na straży wolności słowa i prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji. Podstawą prawną działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji jest artykuł 213 i 215 ustęp 1 Konstytucji oraz Ustawa z dnia 29 grudnia 1992 roku o
Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęły skargi widzów, którym nie podoba się sposób relacji wojny na Ukrainie przez polskie telewizje. O sprawie donosi portal który skontaktował się z rzeczniczką KRRiT. Teresa Brykczyńska zdradziła, że widzowie skarżą się na zbytnie epatowanie brutalnymi obrazami wojny oraz relację na żywo, które mogła ułatwić zadanie agresorowi. Niezadowolenie wzbudziły materiały we wszystkich głównych stacjach telewizyjnych w kraju. Skargi na wszystkich nadawców Widzom nie spodobały się materiały wyemitowane przez wszystkie trzy największe stacje telewizyjne w kraju. Jedna ze skarg dotyczyła wydania "Wiadomości" TVP z 1 marca 2022 roku. Autor skargi stwierdził, że pokazano drastyczne obrazy z wojny bez ostrzeżenia. Identyczny zarzut dotyczy „Pytania na śniadanie” TVP2 z 27 marca br. Kolejne skargi dotyczą materiału pt. "Ukraina krwawi" wyemitowanego na antenie stacji Wydarzenia24 2 marca. Zdaniem widza był on zbyt drastyczny. Inna osoba poskarżyła się na relację na żywo TVN24 z ataku rakietowego na Lwów, którą stacja nadała 24 marca. Tutaj pojawił się „zarzut pokazywania szczegółów istotnych ze strategicznego punktu widzenia dla obrony Ukrainy”. Jak pisze portal, wspominane skargi dotyczą materiałów z poprzednich tygodni. Nie jest wykluczone, że skarg będzie więcej, a to z powodu materiałów, które opisywały masakrę ludności cywilnej w Buczy pod Kijowem. Świat obiegły zdjęcia ofiar rosyjskich zbrodni. Wiele z nich miało skrępowane ręce i zostało zabitych poprzez strzał w głowę z bliskiej odległości. "KRRiT po skargach występuje do nadawców telewizyjnych o nagrania z budzących kontrowersje programów. W specjalnym postępowaniu ocenia czy naruszona została ustawa o radiofonii i telewizji i inne przepisy. Wówczas może nałożyć na nadawcę telewizyjnego karę" – wyjaśniają Czytaj też:Masakra w Buczy. Niemiecki wywiad ma dowody na kłamstwa KremlaCzytaj też:W Buczy pojawili się szabrownicy. "Policja sama sobie nie poradzi"Czytaj też:Zbrodnia w Buczy. Nowe, wstrząsające informacje Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęła nawet skarga na produkcję, ale rada niewiele może z nią zrobić. "Squid Game" pod lupą KRRiT Źródło: Netflix Netflix decydując się na realizację kontrowersyjnego pomysłu koreańskiego reżysera, a później na wprowadzenie "Sqiud Game" na platformę, zapewnił sobie hit wszech czasów. 16 czerwca 2022 r. został opublikowany znowelizowany Kodeks postępowania w zakresie zwalczania dezinformacji. Pierwotna wersja kodeksu z 2018 r. podpisana wówczas przez najważniejsze przedsiębiorstwa internetowe - Facebooka, Googla, Twitter i Mozillę wymagała niezbędnych zmian wynikających z kryzysu związanego z COVID-19 i rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wraz z niedawno uzgodnionym aktem o usługach cyfrowych Digital Services Act (DSA) i planowanymi przepisami dotyczącymi przejrzystości i targetowania reklamy politycznej, udoskonalony Kodeks postępowania w zakresie dezinformacji będzie stanowić zasadniczy element zestawu narzędzi Komisji Europejskiej służących zwalczaniu rozprzestrzeniania się dezinformacji w UE. Poprawiony kodeks jest odpowiedzią na braki stwierdzone w poprzednim dokumencie. W oparciu o doświadczenia zdobyte w ostatnich latach przewiduje bardziej zdecydowane i szczegółowe zobowiązania, takie jak: poszerzanie grona zaangażowanych podmiotów: kodeks dotyczy nie tylko dużych platform, ale obejmuje również różnorodne podmioty, które odgrywają rolę w ograniczaniu rozprzestrzeniania się dezinformacji Do przystąpienia zachęca się nowych sygnatariuszy; ograniczanie zachęt finansowych sprzyjających rozpowszechnianiu dezinformacji poprzez zadbanie o to, by podmioty rozpowszechniające fałszywe informacje nie czerpały korzyści z dochodów z reklam; uwzględnianie nowych mechanizmów manipulacji, takich jak fałszywe konta, boty lub zmanipulowane cyfrowo obrazy lub nagrania wideo (tzw. deep fakes), które służą rozpowszechnianiu dezinformacji; wzmacnianie pozycji użytkowników dzięki lepszym narzędziom rozpoznawania, rozumienia i sygnalizowania dezinformacji; prowadzenie weryfikacji informacji na szerszą skalę we wszystkich państwach UE i we wszystkich języka urzędowych Unii, przy zagwarantowaniu weryfikatorom należytego wynagrodzenia za ich pracę; zapewnianie przejrzystej reklamy politycznej poprzez umożliwienie użytkownikom łatwego identyfikowania reklam politycznych, lepszego ich oznakowania i prezentowania informacji o sponsorach, wydatkach i okresach publikacji reklam; wspieranie naukowców poprzez zapewnienie im lepszego dostępu do danych, którymi dysponują platformy; dokonywanie oceny własnego oddziaływania za pomocą solidnych ram monitorowania i regularnych sprawozdań przekazywanych przez platformy na temat tego, w jaki sposób realizują one swoje zobowiązania; utworzenie centrum przejrzystości i grupy zadaniowej w celu zapewnienia szybkiego i przejrzystego procesu wdrażania kodeksu, utrzymania jego aktualności i adekwatności względem zakładanych celów. W gronie 34 sygnatariuszy znajdują się największe platformy internetowe takie jak Meta, Google, Twitter, TikTok i Microsoft. Kodeks podpisały także mniejsze, specjalistyczne strony, branża reklamy internetowej, dostawcy technologii reklamowych, weryfikatorzy faktów, organizacje społeczeństwa obywatelskiego czy też podmioty oferujące fachową wiedzę i rozwiązania służące zwalczaniu dezinformacji. Na realizację zobowiązań i działań sygnatariusze będą mieli 6 miesięcy. Na początku 2023 r. przedstawią Komisji swoje pierwsze sprawozdania z wdrażania kodeksu. Biorąc pod uwagę wsparcie ekspertów, Europejskiej Grupy Regulatorów ds. Audiowizualnych Usług Medialnych (ERGA) i Europejskiego Obserwatorium Mediów Cyfrowych (EDMO), Komisja będzie regularnie oceniać postępy we wdrażaniu kodeksu w oparciu o szczegółowe sprawozdania jakościowe i ilościowe składane przez sygnatariuszy. Utworzona na mocy Kodeksu, grupa zadaniowa będzie monitorować realizację zobowiązań, dokonywać ich przeglądu i dostosowywać je w świetle zmian technologicznych, społecznych, rynkowych i legislacyjnych. Posiedzenia grupy będą organizowane w miarę potrzeb, co najmniej raz na 6 miesięcy. Nowoczesna złożyła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skargę na propagandowe działania Telewizji Polskiej. Reklama REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund. Z danych Badania Założycielskiego wynika, że tylko 2,1% dzieci w wieku 4-9 lat nie korzysta z żadnego urządzenia do odbioru mediów. dzieci w wieku 4-9 lat korzysta głównie z telewizora. Z tej grupy 55,4% ma dostęp do telewizorów w technologii smart zapewniającej dużo szerszy dostęp do rozrywki. Drugim w kolejności urządzeniem będącym w użytkowaniu dzieci, jest laptop lub notebook, z których korzysta 46,1% dzieci. Na trzecim miejscu jest telefon komórkowy wykorzystywany przez 44,7% tej grupy odbiorców. Wśród nich udział dzieci ze smartfonem wynosi aż 96%. Konsole do gier wykorzystywane są przez 16,9% dzieci z badanej grupy wiekowej. Dzieci, w tej grupie badawczej, dosyć powszechnie korzystają z YouTube’a - 60,5% w ciągu ostatnich 30 dni, a także (choć już rzadziej) z VOD - 34,6 %. 7,4% najmłodszych słuchała w ciągu ostatnich 30 dni muzyki ze streamingu, a 3,6 % z podcastów. Badanie przeprowadzono w okresie od lipca 2021 do marca 2022. Udział w badaniu dzieci został przeprowadzony zgodnie z wymogami prawa, za zgodą opiekunów prawnych. Wszystkie dane zaprezentowane w poniższym materiale dotyczą dzieci z grupy wiekowej 4-9 lat. Zdjęcia (1) Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski chce ukarania TVN24 za reportaż o podkomisji smoleńskiej. Wystąpił też o ekspertyzę dotyczącą „handlu koncesjami Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie ukarze „Faktów” TVN za materiał wyemitowany po śmierci Kamila Durczoka. Skarga w tej sprawie wpłynęła do KRRiT w listopadzie 2021 roku. Przypomnijmy, Durczok w przeszłości był szefem redakcji „Faktów” TVN. 16 listopada stacja wyemitowała pożegnalny materiał z powodu śmierci dziennikarza. Przypomniano w nim, że Durczok pracował w TVN-ie przez dziewięć lat i przez swoją karierę zdobył wiele nagród. Nie pominięto jednak wątku problemów w życiu prywatnym dziennikarza. W materiale nawiązano do wywiadu, którego Durczok udzielił kilka lat temu Markowi Czyżowi. Odniósł się w nim do swojego zawodowego „upadku”, spowodowanego zarzutami dotyczącymi „niewłaściwych zachowań” wobec swoich współpracowników w TVN. „Były też poważne zarzuty, które skutkowały załamaniem kariery i rozstaniem z TVN w 2015 r. Raport wewnętrznej komisji potwierdził oskarżenia dot. mobbingu i wykorzystania seksualnego” – mogli usłyszeć widzowie. Skarga na materiał TVN o Durczoku Tuż po tym do KRRiT wpłynęła skarga na materiał. Rada nie zdradziła jednak, kto ją złożył. Rzeczniczka prasowa Teresa Brykczyńska podała natomiast w listopadzie 2021 roku, że dotyczy ona „oczerniania osoby zmarłej”. W przypadku złożenia skargi Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji występuje do nadawcy z prośbą o nagranie. Materiał jest później oglądany i zapada decyzja, czy doszło do naruszenia przepisów, co grozi ukaraniem stacji. Nie będzie kary Jak informuje serwis tym razem KRRiT nie stwierdziła żadnych naruszeń. – Informuję, że w sprawie skarg na materiał wyemitowany w „Faktach” TVN po śmierci Kamila Durczoka KRRiT zakończyła postępowanie i nie stwierdziła żadnych naruszeń – podała w rozmowie z portalem Brykczyńska. Czytaj też:„Fakty” TVN podsumowują TVP w nowym materiale. „Na ostatnim miejscu” Źródło: / Wirtualne Media

Wysokość opłat jest ustalana przez KRRiTV. Opłaty za 2021 rok zostały wprowadzone Rozporządzeniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dnia 23 lipca 2020r. w sprawie wysokości opłat abonamentowych za używanie odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych oraz zniżek za ich uiszczanie z góry za okres dłuższy niż jeden miesiąc w

Członek Krajowej poprzedniej kadencji Rady Radiofonii i Telewizji Krzysztof Luft swoją skargę skierował we wtorek 28 września do obecnego prezesa rady Witolda Kołodziejskiego. Na samym wstępie powołał się na funkcję kontrolną działalności dostawców usług medialnych, przypisanej Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji w art. 6 ust 2, pkt 4 Ustawy o Radiofonii i na TV Trwam. Chodzi o treści pornograficzneLuft zarzucił Telewizji Trwam "działanie zagrażające rozwojowi małoletnich, poprzez rozpowszechnianie treści pornograficznych i mogących mieć negatywny wpływ na psychiczny lub moralny rozwój małoletnich".Akcja ratunkowa przy granicy z Białorusią. Troje migrantów topiło się w bagnieJego zdaniem "w głównym wydaniu „Informacji dnia” nadanym o godzinie 20, w 3-ej minucie tej audycji zaprezentowane zostało pornograficzne zdjęcie sceny zoofilii, przedstawiające stosunek płciowy mężczyzny z krową. Zdjęcie eksponowane było nieprzerwanie aż przez 15 sekund, co w audycjach informacyjnych jest wyjątkowo długim czasem ekspozycji nieruchomego obrazu i świadczy o wyjątkowej determinacji nadawcy w chęci dotarcia z tym bulwersującym obrazem do wszystkich widzów".Alert RCB dla imigrantów. "Jesteś okłamywany przez białoruskie władze"W ocenie Lufta "takie działanie nadawcy jest sprzeczne z art. 18 ust. 4 Ustawy o Radiofonii i Telewizji, zabraniającym rozpowszechniania przekazów zagrażających fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich, w szczególności zawierających treści pornograficzne"."Bez względu na kwalifikację zaprezentowanego zdjęcia w kontekście przywołanego powyżej przepisu, to eksponowanie sceny zoofilii (nawet z zasłoniętym fragmentem bezpośrednio przedstawiającym narządy płciowe człowieka i krowy) z całą pewnością może mieć negatywny wpływ na rozwój małoletnich" - czytamy w skardze skierowanej do przejdzie do historii. Do historii wstydu [KOMENTARZ]Krzysztof Luft wyraził też oczekiwanie co do ukarania TV Trwam "za to skandaliczne naruszenie".(sp)Data utworzenia: 29 września 2021, 10:50Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.

KRAJOWEJ RADY RADIOFONII I TELEWIZJI. z dnia 30 czerwca 2011 r. w sprawie sposobu prowadzenia w programach radiowych i telewizyjnych działalności reklamowej i telesprzedaży. Na podstawie art. 16 ust. 7 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2011 r. Nr 43, poz. 226, z późn. zm. 1)) zarządza się, co następuje

W dniu r. złożyłem skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie propagandowego programu w TVPis, dotyczącego broni czarnoprochowej. Pisałem o tym we wpisie pt. Złożyłem skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na TVP i program Alarm o broni czarnoprochowej. KRRiT mozolnie i skrupulatnie badała sprawę i po ponad trzech miesiącach udzieliła mi odpowiedzi. Skargę złożyło jeszcze kilka osób, bo wszyscy otrzymaliśmy te same odpowiedzi. Za wspólne działanie bardzo dziękuje. Oto treść tego otrzymanej przeze mnie wiadomości e-mail: Download (PDF, 185KB) Odpowiedzi nie komentuję, bo przecież każdy kto oglądał program Alarm, którego skarga dotyczy doskonale wie, że wszystko to jest urzędowa ściema i nie ma tam ani połowy rozsądku i obiektywnego spojrzenia, a może są i zwyczajne kłamstwa. Taką tezę przedstawił mi jeden z czytelników bloga, gdy ocenił twierdzenie KRRiT, że filmowanie ukryta kamerą było konieczne, bo nikt nie chciał zgodzić się na wystąpienie przed kamerą. No oczywiście, że każdy kto chociaż troszeczkę zna środowisko ten wie, że do wystąpienia przed kamerą byłaby kolejka, bo i sprzedawcy broni chcą pokazać, że broń to normalna sprawa i jej posiadacze również by chętnie opowiedzieli o wszelkich uwarunkowaniach w nabywaniu broni czarnoprochowej. No ale napisali urzędowo co napisali. Nikt w to co piszą i tak nie uwierzy, brzmi to przecież naiwnie o ile nie śmiesznie. Może na tym to polega, a ta sprawa moim zdaniem dobrze pokazuje, że te wszystkie organy, które wymyślono za czerwonej komuny, a później pod nowymi nazwami przyjęto w tzw. wolnej Polsce, są po to zrobione, aby pudrować polskie dziadostwo. O taki mam wniosek na podstawie tej sprawy. Gdyby każdy kto czytuje bloga regularnie wspierał Fundację dużo więcej dałoby się zrobić Zamiast mojego komentarza, przedstawiam komentarz ze strony jest taki jak trzeba: Kojarzycie zapewne nieszczęsny reportaż “Alarm” o broni czarnoprochowej, wyemitowany przez TVP w dniu 20/05/2020? Skrytykowałem go swego czasu w dość mocnych słowach. Wyobraźcie sobie teraz, że w odpowiedzi na liczne skargi słusznie zbulwersowanych ludzi KRRiT “zbadała sprawę” i orzekła, iż program NIE BYŁ MANIPULACJĄ. Cytuję: “[Przestępstwa z użyciem czarnoprochowców] to istotny problem, ponieważ od wystrzałów z broni, na którą nie jest wymagane zezwolenie, w ostatnim czasie zginęło kilka osób.” I dalej: “W takim przedstawieniu faktów nadawca nie dostrzega stronniczości, manipulacji i braku obiektywizmu.” Innymi słowy: Nadawca nie dostrzega manipulacji w CELOWYM I SZTUCZNYM WYOLBRZYMIANIU ZAGROŻENIA: broń cp wykorzystywana jest w Polsce średnio do zabijania rzadziej niż tłuczek do mięsa. Nadawca nie dostrzega manipulacji w niepoinformowaniu widzów, że na przestrzeni blisko piętnastu lat (okres od 01/2006 do 08/2020) zdarzało się przeciętnie ~1 ZABÓJSTWO ROCZNIE Z BRONI CP W 38-MILIONOWYM KRAJU. Prawda jest taka, że nawet gdyby pomnożyć to wszystko x10, w dalszym ciągu rozmawialibyśmy o marginalnym zjawisku, mającym przyzerowy wpływ na szeroko pojmowane bezpieczeństwo publiczne. Nadawca nie dostrzega manipulacji w nazywaniu aberracyjnych, jednostkowych, zupełnie odosobnionych przypadków postrzeleń “istotnym problemem” (w domyśle: społecznym). Wreszcie: nadawca nie dostrzega manipulacji w bałamutnym sugerowaniu widzom, że bez dostępu do cp zabójstw można by uniknąć. Jest to oczywista nieprawda – wystarczy przyjrzeć się okolicznościom, w których doszło do poszczególnych morderstw. Otóż w znakomitej większości incydentów ofiarami były samotne kobiety, starcy albo najbliżsi członkowie rodzin, strzały zaś padały z przyłożenia lub z bardzo bliskiej odległości. Argumentowanie, że gdyby napastnik nie miał rewolweru, to by nie zabił żony, śpiącego brata albo 80-letniego staruszka w parku, jest typowym przejawem infantylnego myślenia życzeniowego. Ogólnie fajna ta analiza KRRiT, taka niezbyt dogłębna. Dokładna odwrotność rzetelnego “postępowania wyjaśniającego”. Stanowisko zaprezentowane przez organ kontrolny zahacza wręcz o farsę. Pominięcie wspomnianych wyżej kontekstów statystycznych JEST czytelnym dowodem na stronniczość nadawcy. Tego nie da się przypudrować. Za ukłon w stronę “obiektywizmu” nie można też uznać zaproszenia miłośnika cp i zacytowania jego subiektywnej opinii, ponieważ była to jedynie słaba kontra do wypowiedzi kilku hoplofobów, nazywanych tu dla żartu chyba “ekspertami”.
W takiej sytuacji, zgodnie z wyrokiem T rybunału Konstytucyjnego, uprawnienia te mogłyby wrócić do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, której skład przy okazji zostałby wymieniony. Data utworzenia: 2 sierpnia 2017, 17:30. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w czerwcu i lipcu otrzymała aż 82 skargi na treści zamieszczone w informacyjnych programach TVP. W tym samym czasie na TVN zgłoszono tylko jedną skargę. Widzowie byli zniesmaczeni głównie audycjami w TVP Info i materiałami w „Wiadomościach”. Aż 54 skargi dotyczyły wydania programu „Minęła 20” z 6 czerwca. Nie brakowało także donosów na niestosowny język Wojciecha Cejrowskiego. Wojciech Cejrowski Foto: Aleksander Majdański / 66 skarg na programy TVP Info i 16 na ”Wiadomości”. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji musi teraz zbadań donosy telewidzów, którzy zarzucają informacyjnym programom TVP szerzenie dyskryminacji muzułmanów i mowę nienawiści - informuje serwis Takie właśnie skargi trafiły do KRRiT po audycji "Minęła 20" w TVP Info z 6 czerwca. Głównym tematem rozmowy był wówczas atak mężczyzny algierskiego pochodzenia na policjanta w centrum Paryża. Gośćmi Michała Rachonia byli wtedy Miriam Shaded, płk Piotr Wroński, dr Jerzy Targalski i Cezary Gmyz. Niestety nie ujawniono, o które wypowiedzi gości chodziło. Wiadomo także, że dwie skargi dotyczą także programu "Minęła 20" z 8 i 22 czerwca, kiedy to Michał Rachoń rozmawiał z Wojciechem Cejrowskim. Jeden z widzów obruszył się, gdy znany podróżnik wulgarnie obraził byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego nazywając go „Bredzisławem”. Mówiąc o niedoskonałej identyfikacji zwłok po katastrofie smoleńskiej powiedział także pod adresem Komorowskiego: "To czemu żeś nic nie zrobił, dziadu, przestępco jeden!”. Zobacz także W drugiej skardze na Wojciecha Cejrowskiego opisano jego wulgarną wypowiedź na temat Donalda Tuska, gdzie podróżnik stwierdził, że były premier w przeciwieństwie do Donalda Trumpa „kocha Polskę od tyłu”. 16 skarg na „Wiadomości” dotyczyło głownie nierzetelności, manipulacji i stronniczości w materiałach o muzułmanach. Jeden donos właśnie w tej sprawie złożyła Marcelina Zawadzka z Partii Razem. Skarga nie ominęła także „Panoramy”. Serwisowi informacyjnemu TVP2 zarzucono obraźliwe treści o Władysławie Frasyniuku i Michale Tusku. Z kolei skarga na „Teleexpress” dotyczyła niewyciszeniu wulgaryzmu Adama Michnika pod adresem korespondenta TVP. Była także skarga na „Fakty” TVN. Jednemu z widzów nie spodobało się pominięcie informacji o wizycie premier Szydło w Kopenhadze i ujawnionej przez TVP Info rozmowy z udziałem ks. Kazimierza Sowy i polityków Platformy Obywatelskiej. Kurski ma problemy przez Michnika. Wezwali go na dywanik! Max Kolonko dosadnie o Cejrowskim i TVP Info. "Sięga drugiego dna" /5 Wojciech Cejrowski / - Wojciech Cejrowski w programie "Minęła 20" w TVP Info /5 Wojciech Cejrowski Aleksander Majdański / Wojciech Cejrowski w 2011 roku /5 Miriam Shaded Miriam Shaded w 2015 roku /5 Wojciech Cejrowski Łukasz Płocki / Wojciech Cejrowski w 2014 roku /5 Miriam Shaded Tomasz Ozdoba / Miriam Shaded była gościem w TVP Info Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: .