Większość dzieci, która się nudzi, doświadcza pewnego rodzaju nieprzyjemnego niepokoju. To skutek tego, że ich umysł szuka równowagi między konsumpcją zewnętrznych bodźców a własną kreatywnością. Gdy dziecko mówi, że mu się nudzi, a rodzic natychmiast przychodzi ze swoją propozycją zajęcia dla niego, najczęściej jest
Przyszłe mamy nieraz słyszą od bliskich rady dotyczące tego, co wolno, a czego nie wolno. Niektóre zalecenia są zwykłymi zabobonami, w innych tkwi ziarno prawdy, a są i takie, których warto wziąć sobie do serca. Podpowiadamy, co jest prawdą, a co fałszem: W ciąży nie wolno wypić nawet kieliszka wina – prawda Alkohol w ciąży jest surowo zabroniony. Każda wypita przez ciebie ilość – nawet przysłowiowy „kieliszeczek” – przenika przez Twoją krew do organizmu dziecka i zostaje w nim dwa razy dłużej, ponieważ jego wątroba nie jest jeszcze tak rozwinięta jak Twoja. Dodatkowo, dla takiego małego ciałka, proporcje są inne - to co dla ciebie oznacza mały kieliszek, dla maleństwa może być ilością odpowiadającą całej butelce. Alkohol może spowodować u dziecka bardzo poważne zaburzenia. Lista zagrożeń jest długa. Najczęstszymi z nich są: mała masa urodzeniowa uszkodzenie mózgu zaburzenia wzroku i słuchu zespół ADHD opóźnienie wzrostu wady serca wady nerek Dlatego choćbyś słyszała zapewnienia, że „przecież od takiego małego kieliszeczka nic złego się nie stanie!” – powstrzymaj się, dla dobra kruszynki. Opalanie podczas ciąży się jest niewskazane – prawda Przemęczony promieniami słonecznymi organizm kobiety ciężarnej jest bardziej podatny na zakażenia oraz wirusy. Może to doprowadzić do częstych infekcji – niekiedy groźnych również dla płodu, np. opryszczka. Ciąża ze względu na burzę hormonalną zwiększa wrażliwość skóry na promieniowanie UV. Szkodliwe promienie mogą powodować uzłośliwienie znamion skórnych. Na skórze wystawionej na słońce mogą powstać przebarwienia często niemożliwe do rozjaśnienia. Wszelkie formy przegrzewania ciała nie są wskazanie w okresie ciąży. Mogą one zaszkodzić dziecku, powodując krwawienia z dróg rodnych. Pamiętaj również, że w tym czasie kategorycznie zabrania się korzystania z solarium. Spodziewając się dziecka, lepiej nie uprawiać sportów – fałsz Bieganie maratonów oraz podnoszenie ciężarów w okresie ciąży nie jest dobrym pomysłem. Jednakże pływanie, długie spacery, taniec czy joga, nie stanowią zagrożenia ani dla mamy, ani dla dziecka. Są wręcz wskazane, zwłaszcza jeśli chciałabyś zachować smukłą sylwetkę oraz czuć się dobrze w swoim ciele. Porozmawiaj ze swoim lekarzem prowadzącym, który wytłumaczy ci, jakie sporty możesz uprawiać bez obaw, a jakich lepiej unikać. Przy wykluczeniu wyjątkowych przeciwskazań, to brak ruchu, a nie ruch, jest cichym szkodnikiem dla zdrowia. Jeśli nie ma przeciwwskazań - działaj! W ciąży nie wolno obcinać włosów – fałsz Niektóre mamy obawiają się, że jeśli obetną włosy w ciąży, ich dziecko będzie miało „krótki rozum”, czyli będzie niezbyt bystre. Na szczęście jest to tylko zabawny przesąd nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Jeśli masz ochotę podciąć włosy – możesz to zrobić bez obaw o zdrowie malca. Farbowanie włosów może zaszkodzić dziecku – prawda/fałsz Z farbowaniem natomiast jest nieco inaczej. Co prawda, nie jest to jednoznacznie zakazane, jednak niektórzy specjaliści nie zalecają fabrowania ze wzlędu na związki chemiczne zawarte w farbach, które mogą przenikać przez skórę i drogą wziewną. Niektóre z tych składników mogą okazać się niebezpieczne dla ciebie lub Twojego dziecka. Nie zaleca się farbowania włosów w pierwszym trymestrze ciąży, gdyż wtedy powstają i rozwijają się wszystkie organy w ciele Twojego malucha. Za najbezpieczniejsze uważa się farbowanie pasemek. W tym procesie używa się aluminiowej folii ochronnej, która izoluje i ogranicza kontakt farby ze skórą. Warto też korzystać z naturalnych barwników roślinnych takich jak henna. Oto kilka wskazówek, którymi powinnaś się kierować, jeśli zależy ci na farbowaniu włosów w trakcie ciąży: poczekaj do drugiego trymestru ciąży zadbaj o dobre przewietrzenie pomieszczenia, w którym będziesz farbowała włosy – zmniejszy to stężenie wdychanych substancji sprawdź czy farby, których używasz, nie zawierają amoniaku – są wtedy o wiele mniej drażniące tuż po zabiegu koniecznie dokładnie umyj głowę w trakcie stosowania farby noś rękawiczki ochronne uważnie przeczytaj instrukcję producenta zawartą na opakowaniu farby Kobiety w ciąży nie powinny mieć bezpośredniego kontaktu z ziemią oraz piaskiem – prawda Kopiąc w brudnej ziemi, bez rękawiczek łatwo możesz się zarazić bakterią Toxoplazma gondii, która wywołuje odzwierzęcą chorobę nazywaną toksoplazmozą. Choroba ta przenosząc się poprzez łożysko do płodu jest szczególnie niebezpieczna. Może doprowadzić do nieuleczalnych wad ośrodkowego układu nerwowego a w szczególnych przypadkach – do śmierci płodu lub dziecka. Pamiętaj również, że bakterią Toxoplazma gondii możesz się również zarazić poprzez spożycie surowego lub niedogotowanego mięsa, surowej ryby lub wędliny, niemytych owoców i warzyw a także poprzez kontakt z dzikim ptactwem, kotami lub szczurami. Dlatego w okresie ciąży unikaj kontaktu z nieznanymi sobie zwierzętami, a jeśli masz kontakt z ziemią, zawsze zakładaj rękawiczki ochronne. Zapinanie pasów w ciąży jest niebezpieczne dla dziecka – fałsz Wiele mam w ciąży obawia się zapinania pasów bezpieczeństwa podczas jazdy samochodem. Mają przekonanie, że ściśnięty pas może zaszkodzić dziecku. Statystyki mówią co innego: najwięcej zgonów dzieci nienarodzonych jest powodowanych przez wypadki samochodowe, podczas których mamy nie miały zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jeśli dbasz o zdrowie swoje i maleństwa – zdecydowanie powinnaś zapinać pasy. Pamiętaj jednak, żeby dolny pas umiejscowić na odcinku biodrowym, opierając go o kości miednicy, a więc pod brzuchem - nie na nim. W ciąży należy unikać komputera – fałsz Według specjalistów, promieniowanie wydzielane przez komputer mieści się w granicach dopuszczalnych przez normy międzynarodowe. Nie ma też dowodów na to, że pracujący komputer wywiera negatywny wpływ na stan zdrowia płodu. Warto jednak zachować umiar w przesiadywaniu przed komputerem. Długie korzystanie z komputera, siedząc przy biurku, oznacza obciążenie dla kręgosłupa mamy a także ogranicza krążenie krwi – może to potęgować bóle pleców, obrzęki nóg i bóle głowy. Ze względu na te zagrożenia zaleca się, aby podczas ciąży łączny czas pracy przy komputerze nie przekraczał 4 godzin na dobę. Jedzenie truskawek w ciąży powoduje u dziecka „znamiona truskawkowe” – fałsz Znamiona truskawkowe zawdzięczają swoją nazwę wyglądowi: są twarde, wystające i czerwone, a więc rzeczywiście nieco przypominają truskawki. Są to zmiany na skórze zbudowane z prymitywnych naczyń włośniczkowych, związane z nieprawidłowym tworzeniem się naczyń. Występują u około 10% noworodków i mogą się utrzymywać nawet 4 – 5 lat. Nie mają one jednak nic wspólnego z faktem jedzenia truskawek. Warto unikać promieniowania wytwarzanego przez telefony komórkowe – prawda Co prawda szkodliwość telefonów komórkowych nie została jeszcze jednoznacznie udowodniona, mimo to warto unikać bliskiego kontaktu płodu z urządzeniem. Pamiętaj, żeby nie nosić telefonu w kieszeni. Najlepiej jeśli znajdować się on będzie w torebce lub w plecaku. W ciąży lepiej unikać serów pleśniowych – prawda/fałsz Podczas produkcji serów typu pleśniowy lub camembert często używa się mleka niepasteryzowanego, a więc takiego, które nie było poddawane obróbce termicznej. W serze pleśniowym, podobnie jak w surowym mięsie jak i świeżym mleku prosto od krowy mogą znajdować się bakterie listeria monocytogenes, które są bardzo groźne dla płodu. Zakażenie tą bakterią podczas ciąży może spowodować u dziecka zapalenie opon mózgowych, a nawet śmierć. Na rynku można jednak znaleźć sery wyprodukowane z mleka pasteryzowanego, które zostało wcześniej podgrzane do temperatury od 70 do 100 °C. W takich warunkach termicznych groźne bakterie, w tym listeria monocytogenes, wymierają. W Polsce producenci serów pleśniowych bardzo często korzystają z pasteryzowanego mleka podczas produkcji swoich wyrobów. Bez obaw możesz jeść serki brie oraz camembert pochodzące od znanych polskich producentów (poszukaj informacji na temat pasteryzacji na opakowaniu). Możesz też samodzielnie dokonać obróbki termicznej sera – wystarczy, że upieczesz lub ugotujesz produkt a bakterie listeria zostaną zniszczone. Zadzwoń do nas Tel. +48 46 858 00 00 Obsługa klienta jest czynna w godzinach -
Dobrym sposobem na wakacyjną nudę będzie wycieczka w góry. Warto zabrać ze sobą znajomych i razem zdobyć okoliczne wzniesienia. Poza tym ciekawym rozwiązaniem jest zorganizowanie pikniku na pobliskiej łące lub nawet w parku. Ale co możemy robić w domu, żeby się nie nudzić? Warto zabrać się za porządki w szafie, ale inne niż
Nie możesz jeść wszystkiego, na co masz ochotę! Przed ciążą ciągle byłaś na diecie, więc teraz nadrabiasz zaległości? Paczka ptasiego mleczka, czekolada i słone przekąski na stałe weszły do Twojego jadłospisu. Oczywiście najbliższe 9 miesięcy to czas, w którym naturalnie przybierzesz na wadze. Nie oznacza to jednak, że możesz jeść wszystko, na co masz ochotę. Pamiętajmy, aby unikać słodyczy i zastąpić je naturalnie występującymi cukrami owocowymi. Spożywajmy świeże owoce sezonowe oraz suszone, najlepiej te ekologiczne bez dodatku siarczyn. – mówi Agnieszka Cioś, dietetyk z sieci klubów sportowych dla kobiet To nie czas na odchudzanie Część kobiet ciesząc się nowym stanem i nie chcąc by rozwijającemu dziecku czegokolwiek zabrakło je niemal podwójnie. Na przeciwległym biegunie są te z nas, które w żadnym wypadku nie chcą przytyć i nie tylko nie ulegają zachciankom, ale też rezygnują z części produktów spożywczych. Należy jeść jak najwięcej produktów gęstych odżywczo, w szczególności nie bać się tych, które zawierają zdrowe kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3. Ich odpowiednia podaż warunkuje prawidłowy rozwój układu nerwowego dziecka. Znajdziemy je w dobrej jakości oleju lnianym, orzechach włoskich lub suplementach z tranem. – przekonuje dietetyczka z – Zwróćmy jednak uwagę, czy w diecie nie występuje zbyt dużo produktów smażonych na olejach roślinnych lub zawierających w swoim składzie utwardzonych olejów roślinnych, które w wyniku działania temperatury stają się toksyczne dla naszego organizmu, a tym samym dla organizmu dziecka. Warto spożywać produkty odzwierzęce, które dostarczają niezbędnego cholesterolu, będącego składnikiem naszych błon komórkowych i prekursorem do wytwarzania hormonów. Aktywność w ciąży nie zawsze jest wskazana Przed zajściem w ciążę ćwiczyłaś i prowadziłaś aktywny tryb życia? Twój organizm jest przyzwyczajony do regularnego wysiłku i możesz kontynuować treningi również w czasie ciąży. Jedynym warunkiem jest oczywiście brak przeciwwskazań ze strony lekarza prowadzącego. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, jeśli wcześniej nie byłaś aktywna fizycznie. Zaczekaj z rozpoczęciem ćwiczeń do końca trzeciego miesiąca. Początek ciąży nie jest dobrym momentem na drastyczne zmiany nawet, gdy mają one na celu wprowadzenie do twojego życia zdrowych przyzwyczajeń. Niezależnie od wcześniejszych doświadczeń ze sportem zawsze warto też zasięgnąć porady trenera, który podpowie, których ćwiczeń unikać w tym wyjątkowym czasie. Mam problem z 10-miesięczną córką, którą nie chce jeździć w aucie w foteliku. Płacze w foteliku samochodowym, że aż się zanosi. Na chwilę biorą ją na ręce aż się trochę uspokoi. I potem jest to samo. jak ją wkładam do fotelika, płacz. Miała nosidełko, teraz wymieniliśmy jej na fotelik samochodowy 9-25 kg. Myśleliśmy
Fot: Anatoly Tiplyashin / Co zrobić, żeby nadmiernie nie przytyć w ciąży jest częstym pytaniem przyszłych mam. Odpowiednie przybieranie na wadze jest bardzo istotne dla zdrowia matki i dziecka, jednak nadmiar zbędnych kilogramów bywa trudny do zrzucenia. Dlatego warto wiedzieć ile można przytyć i co powinno się jeść w ciąży. Zmiany, które zachodzą w organizmie ciężarnej, często są dla niej trudne do zaakceptowania. Wbrew zdjęciom z pierwszych stron gazet, ciało po ciąży rzadko kiedy jest takie samo. Choć zdrowy dystans do siebie zawsze jest wskazany, spodziewając się dziecka, można dbać o siebie tak, aby nadmiernie nie przytyć. Ile można przytyć w ciąży? Prawidłowy przyrost masy ciała w ciąży jest bardzo ważny ze względu na zdrowie matki i dziecka. Zbyt małe przybieranie na wadze może prowadzić do niedożywienia kobiety i płodu, zaburzeń hormonalnych u ciężarnej, a nawet poronień. Zbyt mała masa ciała zwiększa też prawdopodobieństwo wystąpienia bólu kręgosłupa u przyszłej matki. Z kolei nadwaga w ciąży stanowi czynnik ryzyka wystąpienia cukrzycy ciężarnych, nadciśnienia, obrzęków czy przedwczesnego porodu. Liczba kilogramów, których może przybyć w ciąży, zależy w dużej mierze od wyjściowej masy ciała kobiety. Osoby z niedowagą powinny przed rozwiązaniem ważyć o 12–18 kg więcej, te z prawidłowym BMI – 11,5–15 kg, podczas gdy kobiety z nadwagą, tylko 7–11,5 kg. Choć wydaje się, że to bardzo dużo, należy pamiętać, że na całościową masę ciała kobiety tuż przed porodem składają się również: masa dziecka – około 3,5 kg, macica – 1–1,5 kg, piersi – 1–2 kg, płyn owodniowy – 1–1,5 kg, łożysko – 0,5–1 kg, krew i dodatkowe płyny – 1–2 kg, dodatkowa tkanka tłuszczowa – 2–4 kg. Jak się odżywiać w ciąży, aby nadmiernie nie przytyć? Po pierwsze trzeba wziąć pod uwagę zapotrzebowanie energetyczne, które w pierwszym trymestrze pozostaje niezmienione, w drugim jest o około 360 kcal wyższe, a w trzecim – o 470 kcal. Zobacz także: Waga w ciąży - czy przyrost masy ciała kobiety jest właściwy? Jaka jest waga płodu? Ogólne zasady żywienia w ciąży obejmują spożywanie 5–6 zbilansowanych posiłków dziennie, z 3–4 godzinną przerwą między nimi. Powinny składać się ze zdrowych, niskoprzetworzonych produktów, w tym: świeżych warzyw, pełnoziarnistych zbóż oraz lekkostrawnych źródeł białka. Przekąski – co jeść aby nie przytyć w ciąży? Wiele kobiet w ciąży boryka się z nagłymi spadkami cukru we krwi, dlatego muszą sięgać po przekąski. Tymczasem większość z nich jest wysokokaloryczna przy równocześnie niskiej gęstości odżywczej. Dlatego dobrze wcześniej przewidzieć sytuacje, w których nie będzie możliwości zjedzenia normalnego posiłku i kupić z wyprzedzeniem zdrowe przekąski, którymi mogą być gorzka czekolada, bakalie czy świeże owoce. Czego nie jeść, żeby nie przytyć w ciąży? Należy unikać pokarmów typu fast food, nadmiernej ilości tłuszczu, ciężkostrawnych potraw oraz cukru. Najlepiej skomponować odpowiednią, pełnowartościową dietę dostosowaną do potrzeb przyszłej matki, bo prawidłowo odżywiony organizm nie domaga się niezdrowego jedzenia. Można skorzystać z porady dietetyka lub gotowych jadłospisów z internetu. Jak ćwiczyć, żeby nie przytyć w ciąży? Zachowanie odpowiedniego poziomu aktywności fizycznej jest ważne nie tylko ze względu na możliwość przybrania zbędnych kilogramów, ale również zapobiega to utracie sprawności fizycznej i zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań związanych z ciążą. Nie każda aktywność jest odpowiednia dla kobiet w ciąży – zbyt intensywny wysiłek bądź źle dobrane ćwiczenia mogą stanowić zagrożenie dla płodu. W pierwszym trymestrze ciąży zaleca się zachowywać aktywność na poziomie sprzed ciąży, o ile nie jest się zawodowym sportowcem. W późniejszym okresie wiele zależy od możliwości przyszłej mamy i zaleceń lekarza. Zobacz także: Rower w ciąży: dozwolony, jeśli ciąża nie jest zagrożona. Korzyści i przeciwwskazania Bardzo bezpieczną formą aktywności fizycznej są przeznaczone dla kobiet w ciąży ćwiczenia fitness, joga lub pilates. Polecane są również zajęcia w wodzie – pływanie i aqua aerobic (te jednak nie są zalecane dla kobiet, u których w ciąży występowały zapalenia dróg moczowych bądź rodnych). Codzienne spacery na świeżym powietrzu również będą miały dobry wpływ na organizm. Najlepiej codziennie przez minimum 30 minut podejmować którąś z form aktywności fizycznej, co zaowocuje nie tylko ograniczeniem przyrostu wagi ciała, ale również dobrym samopoczuciem i łatwiejszym przebiegiem porodu. Czy lęk przed tym, aby nie przytyć w ciąży, jest uzasadniony? Wiele kobiet martwi się o to, żeby nie przytyć w ciąży. Oczywiście, że warto jeść zdrowe produkty oraz poświęcać czas na aktywność fizyczną – i to nie tylko ze względu na wagę. Należy jednak pamiętać, że przybranie kilku kilogramów w ciąży jest konieczne, a ich utrata po rozwiązaniu wcale nie jest aż tak trudna. Matki karmiące piersią szybko wracają do swojej wyjściowej (a czasem i niższej) wagi. Zobacz film: Zdrowe nawyki żywieniowe. Źródło: Dzień Dobry TVN
oglądam na youtubie Crissa Angela, teledyski, czytam o moich idolach, słucham muzy (jak nie chcesz zasnąć to polecam ostry metal \m/), siedzę na kompie, piję kawę, czytam różne ciekawostki, siedzę na nk, zapytaju, facebook'u, przewywam co trochę twarz zimną wodą, zamiast leżeć to siedzę, oglądam film w tv lub na laptopie.
Czasem w domu taka nuda, że można się zrzygać. Komputer - limit. Książki - przeczytane. Muzyka - osłuchana. I co tu zrobić? Pomóc! Obiad sam się nie zrobi :P Proponuję lasagne szpinakową: Składniki: 2 lub 3 ząbki czosnku 0,5 kostki masła 0,5 kostki białego sera (twarogu) ser żółty w plastrach płaty makaronu do lasagne szpinak mrożony rozdrobniony mleko (gorące) ( szklanka lub dwie) sól, pieprz, gałka muszkatołowa 2 łyżki mąki Przygotowanie: W garnku lub na patelni rozmrażamy szpinak z białym serem. Gdy się już rozmrozi dodajemy czosnek, przyprawiamy solą i pieprzem. Sos beszamelowy: masło rozpuszczamy w garnku, dodajemy mąkę, po czym powolutku dolewamy gorące mleko. Cały czas mieszamy aż będzie jednolita masa o konsystencji gęstej śmietany. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką na oko. Naczynie żaroodporne: na spód kładziemy warstwę sosu, na to płaty makaronu, znów sos, szpinak, sos, płaty, sos, szpinak, sos, płaty, sos itd. A na koniec na warstwę sosu kładziemy ser żółty. Do piekarnika na 40-50 min. Piec w 180 stopniach. :D Smacznego!!! (przepis zaczerpnięty od Pani Lucyny Szałas)
Ponieważ jeśli się nudzimy, nasz mózg zaczyna szukać stymulacji. Podświadomie zaczyna się praca nad tym, co by tu zrobić, żeby się nie nudzić. Jeśli mózg nie może znaleźć takiej stymulacji to… ją stworzy! Maszyna kreatywności zostaje uruchomiona. Za dużo bodźców. Obecnie z każdej strony otacza nas elektronika. Czego nie robić w ciąży? - takie pytanie zadaje sobie wiele przyszłych mam. Nie ulega wątpliwości, że czas oczekiwania na dziecko jest stanem wyjątkowym. Wiąże się z nim wiele przywilejów, ale i ograniczeń. O czym powinnyśmy pamiętać? Czego nie robić w ciąży? Okazuje się, że choć ciąża to nie choroba, lista zakazów jest całkiem spora. Niektóre są oczywiste, inne mogą wydać się zaskakujące. Na co zwrócić uwagę? Czego nie robić w ciąży: alkohol i inne używkiW ciąży nie należy pić alkoholu, ponieważ nawet niewielka jego ilość może mieć negatywny wpływ na rozwój dziecka. Obowiązuje również bezwzględny zakaz palenia papierosów - to oczywiste. Należy również wystrzegać się biernego palenia, czyli przebywania w zadymionych pomieszczeniach. Nikotyna może prowadzić do wad rozwojowych u co z kawą? Ta używka nie jest zakazana, ale ważny jest umiar. Lekarze pozwalają ciężarnym na picie małej czarnej, ale w rozsądnych ilościach - to na przykład jedna filiżanka niezbyt mocnego napoju nie robić w ciąży: gorące kąpieleDługie i gorące kąpiele w ciąży, gorące prysznice czy przebywanie w saunie zdecydowanie nie są wskazane. Należy mieć na uwadze, że wskutek działania wysokiej temperatury naczynia krwionośne się rozszerzają, a to w konsekwencji może prowadzić do zasłabnięcia, krwotoku lub poronienia. Kąpiel w wannie nie jest zła, pod warunkiem, że woda nie jest ekstremalny wysiłek - o tym, czego unikać, gdy spodziewamy się dziecka mówi ginekolog-położnik dr Grzegorz Południewski. Czego nie robić w ciąży: toksoplazmozaW ciąży, by chronić się przed zakażeniem toksoplazmozą, należy wystrzegać się kontaktu z nieznajomymi kotami, a także kocimi odchodami. Ciężarne kobiety nie powinny czyścić kociej kuwety, a także wykonywać zabiegów pielęgnacyjnych. Niezbędne jest również wykonywanie badań w kierunku chronić się przed toksoplazmozą, nie należy także jeść nieumytych owoców i warzyw, surowych ryb i mięsa. One także mogą być źródłem zakażenia. Złym pomysłem są również prace w ogrodzie wykonywane bez nie robić w ciąży: produkty zakazaneW ciąży nie wolno jeść wszystkiego, na co się ma ochotę. Do produktów, których trzeba unikać w ciąży nalezą:surowe mięso i ryby,sery pleśniowe i inne produkty z mleka niepasteryzowanego. Ich spożycie może grozić zarażeniem listeriozą,surowe jaja,napoje gazowane, słodkie i z zawartością kofeiny,dania jest również zażywanie leków bez konsultacji z lekarzem. Nawet pozornie nieszkodliwe tabletki, zioła, krople do nosa czy syropy dostępne bez recepty mogą wyrządzić krzywdę rozwijającemu się płodowi. Czego nie robić w ciąży: środki chemiczneW ciąży należy uważać na wszelkie środki chemiczne, tak kosmetyki, farby do włosów, jak i detergenty wykorzystywane do sprzątania mieszkania. Kobiety w ciąży nie powinny używać zbyt silnych kosmetyków. Najbezpieczniejsze będą te, które są dozwolone bądź przeznaczone dla kobiet w mamy do sprzątania mieszkania nie powinny stosować silnych środków chemicznych i zawsze używać rękawiczek. Niewskazane są również remonty i malowanie mieszkania czy mebli, ze względu na opary unoszące się w nie robić w ciąży: zabiegi u kosmetyczkiW czasie ciąży nie wszystkie zabiegi wykonywane u kosmetyczki są dozwolone. Należy zrezygnować z tych, które przeprowadza się z użyciem lasera, ciepła, podciśnienia czy prądów. W czasie ciąży nie można również korzystać z są maseczki i peelingi, zabiegi relaksujące. Najbezpieczniej przed każdą wizytą o planowanych zabiegach porozmawiać z kosmetyczką. Zawsze należy ją poinformować o fakcie bycia w ciąży. To ważne ze względu na bezpieczeństwo dziecka. Czego nie robić w ciąży: podnoszenie ciężarówCzego nie robić w ciąży? Nie dźwigać ciężarów, nie podnosić dziecka, które dużo waży, a i nie nosić ciężkich zakupów. Ciężarne powinny również unikać prac, które wymagają długotrwałego stania w pozycji z rękami do góry. Nadmierny wysiłek jest bardzo niebezpieczny zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Szarżowanie w tym zakresie może prowadzić do krwawienia, bólu narządów, poronienia lub przedwczesnego mama nie może uprawiać także sportów ekstremalnych bądź takich, które wiążą się z ryzykiem upadku czy kontuzji. Aktywność fizyczna w ciąży jest ważna, ale wyłącznie umiarkowanie intensywna i bezpieczna. Spacery, pływanie, gimnastyka dla ciężarnych, pilates czy joga to najlepsze nie robić w ciąży: stresKobieta w ciąży powinna unikać sytuacji stresowych, ponieważ w chwili napięcia zwiększa się przepływ krwi, spada poziom żelaza, co wpływa na rozwój dziecka, jak i przebieg ciąży. W odpowiedzi na stres organizm wydziela hormony, takie jak kortykoliberyna (CRH). Skutkuje to wzrostem poziomu kortyzolu, którego niewielka ilość dostaje się do płynu owodniowego oraz wpływa na metabolizm płodu. Jeśli matka jest zestresowana przez dłuższy czas, poziom CRH w płynie owodniowym wzrasta. Przewlekły stres w ciąży może zwiększać ryzyko rozwoju problemów zdrowia fizycznego i psychicznego w późniejszym życiu dziecka. Dowiedli tego naukowcy z Uniwersytetu w Zurychu. Ich wnioski publikuje pismo "Stress". Nie możesz jeść wszystkiego, na co masz ochotę! Przed ciążą ciągle byłaś na diecie, więc teraz nadrabiasz zaległości? Paczka ptasiego mleczka, czekolada i słone przekąski na stałe weszły do Twojego jadłospisu. Oczywiście najbliższe 9 miesięcy to czas, w którym naturalnie przybierzesz na wadze. Nie oznacza to jednak, że możesz jeść wszystko, na co masz ochotę. […] Dawno, dawno temu (to już ponad 10 lat!) aktorka i jeszcze wtedy niematka Anna Mucha napisała odezwę do matek, którą w całości można znaleźć w czeluściach Internetu. Fragment tego tekstu brzmi tak: O Matki! Co się z wami dzieje?! Gdzie są te urocze, otwarte na świat dziewczyny, z którymi można było przy kawie godzinami siedzieć i rozmawiać? Gdzie wrażenia z ostatniej wystawy, gdzie refleksje na temat filmu zobaczonego w kinie, gdzie podpowiedź, po jaka książkę warto teraz sięgnąć, czy historie z ostatniej podróży? Mózg wam się zlasował i jest gęstości kaszki manny! Nie jesteście już atrakcyjne nawet dla swoich partnerów! Boże uchowaj! Kiedy czytałam to po raz pierwszy i nie byłam jeszcze mamą (ani nawet żoną), to byłam oburzona, bo jak można tak oceniać matki, przecież one tyle poświęcają dla swoich dzieci, przecież jeśli one się dziećmi nie zajmą, to kto? Ale im więcej mam za sobą własnych doświadczeń ciążowo-macierzyńskich, im więcej w moim otoczeniu jest matek, tym bardziej zgadzam się z tym tekstem. Kobiety, które zostają matkami często zapominają o tym, kim są i wszystko co robią, o czym mówią i myślą kręci się wokół dziecka. I to jest straszne, nie dla społeczeństwa, czy dla koleżanek, tylko dla tych kobiet, które z inteligentnych, oczytanych, mądrych i zadbanych kobiet stają się matronami, które każdy swój ruch podporządkowują dzieciom. Jeśli trwa to kilka miesięcy to nic w tym złego, bo to jest czas po narodzeniu dziecka, kiedy uczymy się być mamą, ale jeśli przedłużamy tę fazę w nieskończoność to przestajemy być sobą – i tak jak pisała Anna Mucha – nie jesteśmy już atrakcyjne dla naszych partnerów i przyjaciół, a często też dla samych w ten niebezpieczny kierunek pchają nas hormony, które odpowiedzialne są za przygotowanie nas do roli matki – płaczemy jak widzimy szczeniaczki, godzinami wybieramy śpioszki dla nienarodzonego potomstwa, spotkania towarzyskie ograniczają się do szkoły rodzenia, a jedyna lektura, po którą sięgamy to magazyny dla rodziców i książki o ciąży. Ja często łapie się na tym, że idę kupić ciuchy dla siebie, a wracając 95% zawartości toreb to rzeczy dla dzieci, a nie dla mnie. I tłumaczę sobie, że dla siebie nic przecież nie znalazłam, ale prawda jest taka, że nie bardzo szukałam, bo mój mózg pracował w trybie „Matka-Polka”. Ponieważ sama nie jestem bez winy i zdarza mi się dryfować w tym niebezpiecznym kierunku to staram się, żeby cały czas docierały do mnie bodźce zupełnie z ciążą i dziećmi niezwiązane. Muszę dbać o mój mózg i ciało, żeby nadal należały przede wszystkim do mnie jako do kobiety, a nie dbam o mój mózg?Lubię kiedy w mojej głowie tematy kaszek i kup nie zajmują zbyt dużo miejsca. Gdyby mój mózg za długo znajdował się na poziomie rozmyślań o wyrzynaniu zębów, nocnym karmieniu, odpieluchowaniu czy rozszerzaniu diety, to w momencie, w którym doszłam do tematów o znacznie większym skomplikowaniu (czyli wychowanie dzieci) nie byłabym w stanie wzbić się na odpowiednio wysoki poziom rozważań intelektualnych, a zapewniam was drogie przyszłe mamy, że prawdziwym wyzwaniem nie jest kolor kupy dziecka tylko wychowanie go na dobrego i szczęśliwego człowieka. I kiedy pojawią się pierwsze problemy wychowawcze (a nas dopadły one niedawno) to wtedy będziecie musiały dość mocno eksploatować wasz intelekt – Co zrobić żeby zachęcić dziecko do nauki? Jak rozwijać w nim pasje? W jaki sposób pomóc mu w nawiązywaniu dobrych relacji z rówieśnikami? Pół królestwa dla tego, kto ma proste odpowiedzi na takie pytania. Wychowanie dziecka wymaga wielkiego wysiłku intelektualnego, ciągłego poszukiwania rozwiązań, wytrwałości przy stosowaniu metody prób i błędów – i na to właśnie musicie oszczędzać swoje szare podczas ciąży móc zachować mózg w stanie gotowości do zmierzenia się z wyzwaniami intelektualnymi polecam przede wszystkim umysłową pracę zawodową – pracowanie w ciąży sprawia, że nie macie za dużo czasu na myślenie o kolorze wózka, marce pieluch czy rodzaju łóżeczka. Zmuszacie swój mózg do wykonywania znacznie trudniejszych zadań i bardzo dobrze – im dłużej będziecie to robić, tym lepiej dla waszych szarych komórek. Jeśli (już) nie pracujecie to macie świetną okazję do dobrego wykorzystania tych ostatnich spokojnych chwil. Polecam czytanie książek (nie koniecznie o ciąży i porodzie) – na mnie czeka 10 bardzo różnych książek – i przed porodem mam zamiar przeczytać je wszystkie. Po pierwsze znajdę się w czołówce polskich czytelników, a po drugie zrobię coś na co na pewno nie będę miała czasu po porodzie. Ciąża to również bardzo dobry moment na chodzenie do kina, teatru, opery czy filharmonii – dla ciężarnych te miejsca mają same plusy – kilka godzin siedzenia i świętego spokoju, a jeśli okaże się, że trochę was to wydarzenie nudzi to zawsze można się zdrzemnąć – jest ciemno więc nikt nie zauważy ;) Po porodzie ciężko będzie wam znaleźć czas na takie rozrywki, więc wykorzystajcie ten okres jak najlepiej. Warto też rozważyć ograniczenie ilości spotkań z innymi młodymi mamami, bo niestety widząc ciężarną (szczególnie tą, która jest w pierwszej ciąży) nie mogą przestać mówić o ciąży, porodzie, pierwszym spacerze, pieluchach, kaszkach i kupach. Jako doświadczona matka mam na to alergię – niepytana staram się nie wypowiadać na tematy macierzyńskie (chociaż wcześniej zdarzało mi się całkiem dużo wymądrzać), a sama słuchać już tego nie mogę. Natomiast bardzo polecam spotkania z przyjaciółmi, którzy znają inne tematy niż ciąża, poród i rodzicielstwo. Ja bardzo chętnie porozmawiam o polityce, ekonomii czy filmie, który ostatnio widziałam w kinie czy książce, którą właśnie dbam o moje ciało?Druga ważna sfera naszego bytu to ciało, które w ciąży cierpi pewnie bardziej niż mózg. Nie tylko wszelkie nasze komórki wykonują niezwykłą pracę stworzenia kolejnego organizmu, ale również utrzymania wszystkiego w jako takiej całości. A my, przyszłe matki, bardzo często w tym okresie siebie zaniedbujemy, bo całkowite skupienie na dziecku sprawia, że kiedy patrzymy w lustro, to nie widzimy tam siebie, tylko przyszłą matkę. A to nie tak powinno być, bo jak już urodzisz to dziecko i odchowasz, a ono stanie się samodzielną jednostką, która potrafi bez Ciebie przeżyć, to zostanie Ci to ciało – zaniedbane i zniszczone, z rozrzewieniem wspominające stare dobre czasy. Szkoda by było, bo musisz w nim pożyć jeszcze kilkadziesiąt lat, najlepiej w dobrej formie, żebyś mogła wnuki bawić. Jeśli ktoś Ci mówi, że tak to po prostu się już dzieje, że matki wyglądają gorzej, mają rozstępy, celulit, obwisłą skórę, zanik mięśni, nadwagę i garba, to rozejrzyj się wokół i odpowiedz sobie na pytanie, czy faktycznie wszystkie matki, które znasz tak mają? Ja znam mnóstwo wysportowanych, pięknie zbudowanych i zadbanych mam, które jako mamy kilkulatków wyglądają (i czują się) znacznie lepiej niż zanim zostały się bez bicia, że sama nie mam czasu na sport, bo po prostu wyczerpująca praca, dom i dwójka dzieci skutecznie wypełnia moją dobę. Plus jest taki, że spacery z dziećmi i psem to też jest wysiłek fizyczny. Ale ciąża i pierwsze miesiące po porodzie to był zawsze dla mnie okres najlepszej kondycji fizycznej i najbardziej zadbanego ciała. Dziwne, ale prawdziwe. Wynikało to z tego, że od ostatniego trymestru ciąży chodziłam na fitness dla ciężarnych – dwa, trzy razy w tygodniu godzina ćwiczeń z fizjoterapeutą. Te zajęcia nie tylko znacznie poprawiły moją kondycję i przygotowały moja ciało do porodu, ale też dawały mi mnóstwo energii, której nie zdobyłabym żadnym innym sposobem. Tak bardzo się w to wciągnęłam, że ostatni raz na zajęcia poszłam dzień przed porodem, a już 4 tygodnie po urodzeniu Lili stawiłam się na fitnessie dla mam – kilka razy w tygodniu ćwiczyłam razem z Lilą, która w tym czasie spała w kącie sali, albo leżała na macie koło mnie – mega szybki powrót do wagi sprzed porodu i wysportowane ciało z czasów 3 godzin WFu w liceum ;) Bardzo dużym plusem tych zajęć jest ich cena – najczęściej zajęcia odbywają się w okolicy południa, kiedy kluby fitness świecą pustkami – mój miesięczny karnet w dużym klubie kosztował 69zł! To naprawdę niewielka kwota w zamian za profesjonalne zajęcia, na które możesz zabrać dziecko i gdzie możesz poznać nowych ludzi (kontakt z innymi dorosłymi ludźmi podczas urlopu macierzyńskiego jest ważny!).Ważnym elementem dbania o siebie jest też pielęgnacja ciała. Zaczynając od tego, co najprostsze i co robimy w domu, czyli nawilżanie – jeśli chcemy mieć piękną, gładką, elastyczną skórę bez rozstępów, to musimy same o to zadbać. Ja mam bardzo suchą skórę i jeśli nie użyję kremu silnie nawilżającego przez jeden dzień to wyglądam jak popękane wysuszone błoto. Na szczęście recepta jest bardzo prosta – wystarczy codziennie nawilżać ciało. W trakcie ciąży muszę nieco większą wagę niż wcześniej przywiązać do pielęgnacji skóry na brzuchu – niestety w związku z powiększaniem się brzucha, skóra będzie się coraz bardziej rozciągać i mogą pojawić się na niej rozstępy – a rozstępom lepiej zapobiegać, bo pozbycie się ich po tym jak już się pojawią to orka na ugorze. Już wspominałam w notce o tym, co jest dla mnie niezbędne w ciąży, że nie używam specjalnych kremów na rozstępy, ale dobrego kremu nawilżającego (niestety bardzo drogiego). W mojej walce o piękną, elastyczną skórę bez rozstępów postanowił mnie wesprzeć producent kremu dla kobiet w ciąży „Bepanthen Mammy Krem”. Z okazji mojej trzeciej ciąży otrzymałam zapas kremu, który powinien mi wystarczyć na cały okres zagrożenia rozstępami (czyli aż do momentu kiedy ciążowy brzuch zniknie) i od kilku dni go testuję. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne – opakowanie z nowoczesną pompką do aplikacji, przyjemy zapach, gęsta (ale nie tłusta) konsystencja i przystępna cena. Już za parę tygodni będę się z wami dzielić pierwszymi efektami stosowania kremu i bardziej rozbudowaną opinią na jego tego w ciąży nie należy zapominać o tym, że chodzenie do fryzjera, kosmetyczki, na manicure czy cokolwiek, co robimy przed ciążą jest normalne w trakcie ciąży i kiedy na świecie pojawi się nasze dziecko. A może nawet po porodzie jest to dużo ważniejsze. Ja od kilku lat regularnie co miesiąc chodzę na manicure i pedicure, który jest 3 godzinnym odpoczynkiem w towarzystwie mojej ulubionej pani Natalii :) Ten czas jest dla mnie absolutnie święty, bo czasami jest to jedyny moment w miesiącu kiedy naprawdę mogę się zrelaksować i przestać myśleć o pracy i o domu. Dlatego bardzo wam polecam znaleźć sobie „swój” czas i sposób na relaks, i go pielęgnować. Poświęcenie kilku godzin w miesiącu tylko dla siebie jest ważne dla zachowania równowagi psychicznej :)Ostatni element dbania o ciało to właściwa dieta. Specjalistą od żywności nie jestem, nie jestem też jakoś specjalnie wyczulona na punkcie zdrowego żywienia, ale w ciąży bardzo ważne jest dla mnie to żeby się nie przejadać (bo bycie w ciąży nie jest usprawiedliwieniem do jedzenia za dwoje :)). Ja jem obecnie nieco więcej niż przed ciążą, a jeśli łapie mnie jakiś niekontrolowany głód, to jem owoce albo warzywa. Druga ważna rzecz w diecie (nie tylko ciążowej) to jedzenie małych porcji, ale za to często. W ciąży bardzo nie lubię pochłaniać dużych porcji, bo mam wrażenie, jakby mój brzuch miał za chwilę eksplodować, więc wole zjeść 5 mniejszych posiłków w ciągu dnia niż 3 duże. Dzięki temu czuję się dużo lepiej i lżej. Przedstawiłam kilka propozycji do wykorzystania gdy dzieci się nudzą i nie tylko w tych sytuacjach. Najważniejsze, by pomóc im odkryć swoje pasje, nauczyć je realizować i cieszyć się życiem. A może przy okazji sami odkryjemy własne. Ewa Rozkrut. „Wiem, co będziemy dzisiaj robić.”. Zdecydowanie bardziej wolimy to usłyszeć od Kiedy zaczynasz być głodny, tracisz nad sobą kontrolę? Złość i spadek nastroju w czasie głodu to częste zjawisko. Okazuje się jednak, że można je zniwelować. Dowiedz się, dlaczego, gdy jesteś głodny, to odczuwasz gniew oraz co zrobić, by uniknąć tego uczucia. W formie 24: fałszywy głód Złość i gniew w czasie głodu zdarza się każdemu z nas. Badacze z University of North Carolina w Chapel Hill postanowili przyjrzeć się tej zależności. Badanie polegające na ocenie swojego stanu emocjonalnego podczas głodu potwierdziło, że większość osób odczuwająca głód, automatycznie denerwowała się szybciej w różnych sytuacjach, niż osoby, które nie odczuwały głodu. "Szczególnie, gdy nie jedliśmy od dłuższego czasu, możemy czuć się rozdrażnieni, możemy być bardziej zmęczeni, ogólnie mamy zmniejszoną świadomość. Wiele osób, które nie jadły od dłuższego czasu, ma trudności z koncentracją" - wyjaśnia Alyssa Ardolino, zarejestrowana dietetyk z Reston w stanie Wirginia, która jest również świadomym ekspertem żywieniowym, a także koordynatorem komunikacji żywieniowej dla Międzynarodowej Rady Informacji o Żywności. Czym jest spowodowany taki stan? Otóż nastrój towarzyszący głodowi w dużej mierze zależny jest od poziomu cukru. Kiedy stajemy się głodni, spada poziom cukru we krwi i jednocześnie wzrasta poziom adrenaliny, która odpowiada za gniew czy agresję. Choć wrażliwość na te hormony jest różna w zależności od organizmu, dlatego niektóre osoby mogą odczuwać gniew w trakcie głodu bardziej, inne mniej. Badania dowiodły jednak, że aż 56 procent uczestników badania wykazało spadek nastroju i gniew, kiedy stawali się głodni. "Zarządzanie poziomem cukru we krwi jest w zasadzie kluczem do zarządzania gniewem"– mówi Jessica Cording, dietetyczka z Nowego Jorku. Jak więc uniknąć tej zależności? Cording sugeruje, by pokarmy z dużą ilością węglowodanów, które wytwarzają największą ilość cukru we krwi lub glukozy we krwi, spożywać z białkiem lub tłuszczem, aby spowolnić trawienie i czuć się najedzonym. Te rodzaje żywności pomagają również dłużej utrzymać stabilny poziom cukru we krwi. Źródłem białka są produkty zwierzęce, takie jak mięso, drób, ryby i jaja, zawierają duże ilości białka. Ten składnik odżywczy znajduje się również w niektórych produktach mlecznych, w tym mleku i jogurcie, a także w kilku produktach roślinnych, takich jak rośliny strączkowe, orzechy, nasiona i produkty pełnoziarniste. Nie należy również doprowadzać swojego organizmu do skrajnego odczuwania głodu. By to osiągnąć, warto trzymać się zasady regularnego spożywania posiłków. Zadbaj również o odpowiednią ilość snu. Wystarczająca ilość snu pomaga utrzymać odpowiedni poziom leptyny, hormonu, który odpowiada za uczucie sytości. Zbyt częsty głód możesz odczuwać, gdy jesz zbyt dużo rafinowanych węglowodanów. Należą do nich m. in. takie produkty: biała mąka, którą można znaleźć w wielu produktach zbożowych, takich jak chleb i makaron, napoje gazowane, cukierki i wypieki. Ponieważ rafinowane węglowodany nie zawierają błonnika, organizm bardzo szybko je trawi. Jest to główny powód, dla którego często możesz być głodny. Pamiętaj, że głodowi sprzyja również stres. Dlatego staraj się unikać stresowych sytuacji, które tym bardziej mogą potęgować wyzwalanie gniewu podczas głodu.

Stosuj się do zalecanych ilości poszczególnych grup pokarmów, jadaj regularnie, unikaj fast foodów, słodkich napojów – a najlepiej sprawdź, co jeść w ciąży oraz czego nie jeść w ciąży. Jak ćwiczyć w ciąży, żeby nie przytyć. Aktualne wytyczne mówią o tym, że ciężarna powinna ćwiczyć minimum 3 razy w tygodniu. I

Ile można przytyć w ciąży, by po porodzie szybko wrócić do dawnej sylwetki? Co jeść i jak komponować dietę, aby znalazły się w niej najważniejsze składniki odżywce? Sprawdziliśmy! Pixabay Ile powinno się przytyć w ciąży? To ile można przytyć w ciąży w dużej mierze zależy od twojej wagi przed poczęciem się dziecka. By się tego dowiedzieć, zacznij od obliczenia wskaźnika BMI dzieląc masę ciała w kilogramach przez wzrost wyrażony w metrach i podniesiony do kwadratu. Jeśli miałaś niedowagę (BMI poniżej 19), możesz przybrać na wadze od 13 do 17 kilogramów. Przy prawidłowej wadze (BMI 19-25) zakłada się, że jest to od 10 do 14 kilogramów. Jeśli twoje BMI wynosiło powyżej 30, w ciąży nie powinnaś przybrać więcej niż 6-7 kilogramów. Ile można przytyć w poszczególnych trymestrach ciąży? Wzrost wagi rozkłada się nierównomiernie na poszczególne trymestry ciąży. W pierwszych trzech miesiącach przybierzesz zaledwie 1-2 kilogramów. Chyba, że borykałaś się w tym czasie z mdłościami – wówczas waga może stać w miejscu lub nawet spaść! Brzuszek zaokrągla się dopiero w drugim trymestrze, kiedy to waga wzrasta o 5-6 kilogramów. W trzecim trymestrze powinno dojść kolejne 4-6 kilogramów. Sprawdź: Jaki jest prawidłowy przyrost wagi w ciąży? Co jeśli przyrost wagi jest większy? Okazuje się, że to nie tylko kwestia odpowiedzi na pytanie “jak nie przytyć w ciąży i szybko wrócić do formy tuż po jej zakończeniu?”, ale również poważny problem zdrowotny. Otyłość wiąże się z zagrożeniem cukrzycą ciężarnych. Może też być powodem nadciśnienia tętniczego, żylaków, a nawet przedwczesnego porodu. Podczas naturalnego porodu duża ilość nadliczbowych kilogramów może też utrudnić odczyt KTG! Jak nie przytyć w ciąży? Co i ile jeść, by waga pod koniec ciąży nie pokazała zbyt wiele na plusie? Podczas ciąży zapotrzebowanie kaloryczne wzrasta jedynie o około 300 kcal dziennie. W praktyce oznacza to, że w zależności od swojej codziennej aktywności powinnaś dostarczyć organizmowi około 2200-2500 kcal; Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań ćwicz. Basen, joga dla ciężarnych i codzienne spacery pomogą utrzymać dobrą formę; 2-3 razy w tygodniu jedź ryby. Zawierają niezbędne dla rozwoju mózgu dziecka tłuszcze OMEGA-3 i OMEGA-6. Są także bogatym źródłem jodu; Dbaj o to, by dieta była bogata w źródła żelaza. Są nimi chude gatunki mięsa, jaja oraz drób. Podczas anemii pij sok z buraków i napar z pokrzywy; 2-3 razy dziennie zjedz porcję nabiału; zwracaj uwagę na to, by jeść węglowodany złożone. Organizm trawi je znacznie dłużej niż proste, dzięki czemu dostarczają energii nawet na kilka godzin. Jakie były wasze sposoby na to, by nie przytyć w ciąży?
Dzieci uwielbiają bawić się w ogrodzie. Codzienny spacer na świeżym powietrzu hartuje organizm. Jeśli chcesz, aby Twój maluszek nie nudził się podczas pobytu na podwórku, podaruj mu zabawki ogrodowe dla dzieci. Akcesoria do piaskownicy, konewki, ringo, silikonowe foremki i wiele innych zabawek, które przygotowaliśmy w tej części
Autor: Karolina Słomska - Specjalista ds. Żywienia, DietetykCzy w ciąży można jeść sushi? Co z małą czarną na śniadanie? Czemu sery pleśniowe są groźne dla przyszłej mamy? Po raz kolejny na pytania związane z dietą w ciąży odpowiada Pani Karolina Słomska specjalista ds. żywienia oraz dietetyk. KS.: Szczerze mówiąc nie ma badań na ten temat. Głównym źródłem takich opinii są powtarzane z pokolenia na pokolenie przesądy. Kawa w ciąży, tak jak i alkohol działa poronienie, ale dzieje się tak przy jej bardzo dużych ilościach. Normalnie nikt nie pije takiej ilości kawy, jaka spowodowałby poronienie. Może ona natomiast spowodować małą masę urodzeniową u dziecka, to że dziecko będzie odbiegało od siatki centylowej przez dłuższy czas, bo urodzi się mniejsze, ale raczej nic poza tym. Z pewnością nie poronienie. KS.: Surowego mięsa jak najbardziej nie, gdyż konsekwencje mogą być bardzo poważne. W surowym mięsie mogą się znajdować drobnoustroje odpowiedzialne za takie choroby jak toksoplazmoza i listerioza. Natomiast, co do sushi sprawa wygląda nieco inaczej. Rozróżniamy różne rodzaje sushi. Tradycyjnie powinno być surowe, ale jest dostępne też grillowane i pieczone. Jeśli mamy swoje sprawdzone miejsce (lub przygotowujemy sushi w domu), co do którego mamy pewność, że pieczona czy wędzona ryba, jest w środku przygotowana prawidłowo i na pewno nie jest surowa, można je zjeść. Ale jeśli jest to pierwszy lepszy przydrożny bar, nie ryzykowałabym. Może być tam surowy łosoś czy jakakolwiek inna surowa ryba, więc jedzenie go jest tak samo niebezpieczne jak jedzenie surowego mięsa. Być może za pierwszym razem, nic się nie stanie, ale ryzyko jest zbyt duże, ponieważ surowa ryba, tak jak i surowe mięso może spowodować zakażenie toksoplazmozą. KS.: Sery pleśniowe, są zakazane w ciąży, ponieważ mogą zawierać listeria monocytogenes – bakterię, która wywołuję taką chorobę jak listerioza. Listerioza powoduje zakłócenia w prawidłowym rozwoju dziecka, a dokładnie zakłócenia rozwoju układu nerwowego. Choroba ta może nawet prowadzić do poronienia. Bakteria ją wywołująca występuje w mleku niepasteryzowanym, z którego produkowana jest większość serów pleśniowych. W Polsce często robi się sery zarówno z mleka pasteryzowanego, jak i niepasteryzowanego (oscypki), ale bez sensu jest kusić los. Nawet jeśli tylko jeden na trzysta kawałków tego sera jest zakażony, zawsze może trafić akurat na nas. KS.: Podczas ciąży zawartość wody w organizmie kobiety się zwiększa. Obecność wód płodowych i dziecka, powodują większe zapotrzebowanie na wodę. Przyszła mama powinna pić trzy a nawet ponad trzy litry wody dziennie. Dla porównania dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka wynosi dwa litry. Przy tak dużej ilości wypijanej wody, najlepsza byłaby niskozmineralizowana, gdyż duża ilość mikroskładników i minerałów nie służy dobrze organizmowi. Ponadto dobrze żeby była to woda stołowa i zdecydowanie niegazowana. Wody gazowane powodują dyskomfort. Po jej wypiciu kobieta będzie miała uczucie nagazowania. Może to powodować zgagę czy wzdęcia. Poleca się, aby kobiety nie wybierały pierwszej lepszej wody, tylko tę z certyfikatem znanego ośrodka. Często może się zdarzyć, że dostępna w sklepie butelkowana woda, to woda z kranu, rozlana do butelek i opisana jako woda stołowa, niskozmineralizowana (zwłaszcza z dużą ostrożnością podchodźmy do wody sprzedawanej w sieciach hipermarketów). Innym zjawiskiem jest wymyślanie przez producentów fałszywych certyfikatów, więc to też trzeba mieć na uwadze. Certyfikowana woda spełnia określone normy, nieistniejący certyfikat oznacza brak norm. Polecam wodę nie smakową, bo woda truskawkowa nie jest wodą z dodatkiem truskawek tylko z dodatkiem smaku, aromatu, dodatkowej chemii, którą w ciąży wolę ograniczać. KS.: Absolutnie zabroniony według mnie jest alkohol w ciąży. Nie przeprowadza się badań na temat minimalnej ilości alkoholu, który oddziałuje na dziecko. Według badaczy każda ilość alkoholu działa na płód. Po lampce wina nie wolno prowadzić samochodu i u dorosłego człowieka już taka ilość zaburza percepcję. Można sobie więc wyobrazić ile taka lampka wina może zrobić rewolucji w zdrowiu i życiu małego człowieczka, który rozwija się w łonie mamy. Ale rozumiem, że czasem jest tak, że się wypije lampkę wina czy dwa łyki szampana z jakiejś okazji. Myślę, że parę łyków wina przez cały okres ciąży nie powinno jej zagrozić. Jeżeli chodzi o rzeczy, na które można przymrużyć oko - dużo kobiet pije kawę. Kofeina przedostaje się przez łożysko, więc przez cały okres ciąży dziecko jest narażone na jej działanie. Jedna mała kawa nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Jeśli jest to słaba kawa, tym bardziej. Ale trzeba pamiętać, że powoduje ona przyśpieszenie pulsu u dziecka, tak jak u dorosłego człowieka. A więc jedna mała kawa w ciągu tygodnia czy nawet pita raz dziennie nie powinna zaszkodzić, ale trzeba kontrolować ilość spożywanej kawy i napojów kofeinowych, bo pamiętajmy, że kofeina to nie tylko kawa. KS.: To również zależy od punktu widzenia. Wielu lekarzy stwierdzi, że nie ma wpływu. Jednak, jak już wcześniej wspominałam żelazo jest bardzo ważne w rozwoju dziecka. Oczywiście w produktach roślinnych również występuje. Ale niezależnie od tego ile by go było i jak byśmy dużo spożywali roślin w nie bogatych, jest o wiele gorzej przyswajalne niż żelazo z mięsa. Więc w przypadku, gdy kobieta nie jest w stanie zmusić się do jedzenia mięsa, będzie musiała dużo bardziej suplementować żelazo, żeby pokryć zapotrzebowanie na ten związek w organizmie. Uważam, że kobiety w czasie ciąży powinny, myśląc o dziecku, jeść mięso gdyż długotrwałe niejedzenie tego składnika będzie mu tylko szkodziło. Rozumiem, że ktoś ma przekonania, ale mimo wszystko uważam, że mięso jest istotnym składnikiem diety przyszłej matki. Istnieją nawet badania, potwierdzające, że wegetarianizm dorosłym nie służy najlepiej, tym bardziej nie służy dziecku w łonie matki. Przeczytaj również:Więcej o żywieniu w ciąży/diecie w ciąży przeczytaj w Wywiad z dietetykiem - co jeść w ciąży? Zdjęcie: Fotolia fot. by © Imagery Majestic Autor Karolina Słomska - Specjalista ds. Żywienia, DietetykAbsolwentka SGGW na Wydziale Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji o specjalizacji dietetyka, oraz Wydziału Technologii Żywienia o specjalizacji inżynieria procesowa i organizacja produkcji . Audytor systemu HACCP. Autor Maria SzadkowskaStudentka prawa i dziennikarka. Pasjonatka gór i tańca. Wolne od pracy i nauki chwile spędza w towarzystwie przyjaciół lub dobrych książek.
Z tego artykułu dowiesz się: Co jeść, a czego nie jeść w ciąży – fakty, nie mity. Co warto suplementować podczas ciąży. Jak dostosować dietę osoby ciężarnej do różnych schorzeń. Jakie są rodzaje diet, które może stosować kobieta w ciąży. Jak wygląda przykładowy jadłospis dla kobiety w ciąży.

Istnieje kilka rzeczy, których nie należy robić w ciąży. Czasem możemy nie mieć pojęcia o tym, że należy ich unikać. Kobiety w ciąży muszą bardzo o siebie dbać i wystrzegać się niektórych czynności, by nie zaszkodzić sobie ani dziecku. Do rzeczy, których nie należy robić w ciąży zaliczamy różne nawyki, które należy zmodyfikować. Oto niektóre z których nie należy robić w ciążyJeśli jesteś w ciąży powinnaś dbać o siebie i w spokoju cieszyć się tym cudownym czasem. Warto mieć świadomość, co może zaszkodzić dziecku i czego nie należy robić w Unikaj surowych pokarmów, które mogą być źródłem bakterii mogących wywołać infekcję. Lekarze nie polecają jedzenia takich surowych pokarmów jak niepasteryzowane sery, soki owocowe, jajka, ryby czy Nie pij alkoholu. Chociaż jest to jedna z pierwszych zasad, o jakiej informują lekarze, należy zawsze mieć się na baczności. Specjaliści zalecają unikanie nawet najmniejszych ilości alkoholu. Badania wykazały, że zawiera on toksyczne substancje, które wywołują szkody w mózgu Zmniejsz spożycie kofeiny. Spożywanie nadmiernej ilości kofeiny w ciąży może szkodzić dziecku. Pamiętaj, że kofeina znajduje się w różnych Nie czyść kuwety. Czyszcząc kuwetę możesz zarazić się powszechnie znaną infekcją – toksoplazmozą. Może ona wywoływać na przykład przedwczesny poród, upośledzenie wzrostu oraz uszkodzenie oczu i mózgu Unikaj sztucznych słodzików. Niektóre badania dowodzą, że ich spożywanie nie niesie za sobą niebezpieczeństwa, ale lepiej używać np. miodu. Słodziki zawierają aspartam, sukralozę i acesulfam K, które mogą wywoływać komplikacje w trakcie Nie wykonuj intensywnych ćwiczeń. Jedna z rzeczy, których nie należy robić w ciąży, to wykonywanie intensywnych ćwiczeń. Ruch nie jest zabroniony, jednak niektórych ćwiczeń powinno się unikać. Intensywna aktywność może źle wpłynąć na dziecko, ale ćwiczenia o niskiej intensywności, jak na przykład joga dla mam lub spacerowanie, nie stanowią zagrożenia. Unikaj takich aktywności jak podnoszenie ciężarów, przysiady, brzuszki i sporty Uważaj na saunę i jacuzzi. Musisz zmniejszyć czas spędzany w wysokich temperaturach, bo mogą one wywierać niekorzystny wpływ na dziecko. Należy unikać kąpieli w zbyt gorącej wodzie, ciepłych koców i zbyt długiego przebywania na Nie żuj gumy. Ten nawyk może doprowadzić do uszkodzenia zębów, które są wrażliwe w trakcie 2010 r. lekarze z Nowej Zelandii stwierdzili, że wykonywanie ćwiczeń fizycznych w ciąży poprawia wagę które należy robić w ciążyOprócz rzeczy, których nie należy robić w ciąży, istnieje wiele podpowiedzi, które mogą poprawić Twój stan. Być może znasz już niektóre z nich, ale na wszelki wypadek wymienimy kilka pomysłów: Wykonuj ćwiczenia dna miednicy. Najlepiej zacząć od robienia znanych ćwiczeń mięśni Kegla, które pomogą kontrolować mięśnie dna miednicy. Noś biustonosz. Przybieranie na wadze może powodować uciążliwy ból pleców, a dobry stanik może go zmniejszyć. Ciesz się ciążą. To niepowtarzalny moment i chociaż możesz cierpieć z powodu nieprzyjemnych objawów, nie zmniejsza to jego wyjątkowości. Odżywiaj się zdrowo. Dowiedz się, jakie pokarmy możesz spożywać w ciąży i w jakiej ilości. Wiele z nich może zaszkodzić dziecku. Rozmawiaj z lekarzem. To najlepszy doradca. Konsultuj z nim wszelkie problemy i wątpliwości, jakie Cię nachodzą. Kobieta w ciąży powinna dokładnie myć ręce po dotykaniu surowych być świadoma czego nie należy robić w ciąży oraz poznać sposoby, które ułatwiają przejście przez ten etap. Czasem ze zwykłej niewiedzy możesz zrobić coś, co zaszkodzi Twojemu zdrowiu lub zdrowiu Twojego dziecka. Lepiej dmuchać na może Cię zainteresować ...

.